Bewley wygrywa kwalifikacje w Vojens. Zawodnicy wybrali numery
Za nami kwalifikacje do sobotniego turnieju Grand Prix w Vojens. Najlepszy w nich był Daniel Bewley, a bardzo szybko odpadł Brady Kurtz. Zawodnicy wybrali już numery startowe.
FINAŁ Indywidualnego Pucharu Polski 85-140cc w Wawrowie
FINAŁ DMP 85-140cc w Wawrowie
Puchar MACEC w Pardubicach
4. runda Extraligi w Žarnovicy
| nr | zawodnik | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | Suma |
| 1 | Dominik Kubera | ||||||||
| 2 | Michael Jepsen Jensen | ||||||||
| 3 | Jason Doyle | ||||||||
| 4 | Martin Vaculík | ||||||||
| 5 | Anders Thomsen | ||||||||
| 6 | Max Fricke | ||||||||
| 7 | Jan Kvěch | ||||||||
| 8 | Andrzej Lebiediew | ||||||||
| 9 | Bartosz Zmarzlik | ||||||||
| 10 | Fredrik Lindgren | ||||||||
| 11 | Jack Holder | ||||||||
| 12 | Kai Huckenbeck | ||||||||
| 13 | Daniel Bewley | ||||||||
| 14 | Mikkel Michelsen | ||||||||
| 15 | Brady Kurtz | ||||||||
| 16 | Robert Lambert | ||||||||
| 17 | Jonas Knudsen | ||||||||
| 18 | William Drejer |
Witamy z deszczowego Vojens. Za kilka chwil rozpoczną się kwalifikacje.
Za nami przejazdy treningowe. Za chwilę czasy liczone. Stawką kolejność wyboru numeru startowego.
Anders Thomsen z czasem 13,999 awansował do kolejnego przejazdu pokonując Mikkel Michelsena o 0,059 sek.
Martin Vaculik będzie kolejnym rywalem Duńczyka. Słowak awansował z czasem 14,143 (pokonał Frederika Lindgrena 14,187)
Kolejnym duetem będzie rywalizacja Bartosza Zmarzlika i Kaia Huckenbecka. Polak z czasem 13,902 pokonał Jana Kvecha (14,183), a Niemiec (14,018) wygrał z Jasonem Doylem (14,211).
Andrzej Lebiediew z czasem 14,108 pokonał Roberta Lamberta (14,178). Dominik Kubera poległ w starciu z dziką karą - Michaelem Jepsenem Jensenem (14,017).
Brady Kurtz poległ w walce z Jackiem Holderem o 0,008, który z z czasem 14,200 melduje się w kolejnej fazie.
Czwartą parę stworzy z Danielem Bewleyem (13,980), który pokonał Maxa Fricke (14,170).
Krótka przerwa na kosmetykę toru
Anders Thomsen pokonuje Martina Vaculika i jest pierwszym uczestnikiem finałowej "czasówki". Chwilę później dołączył do niego Bartosz Zmarzlik, który pokonał Kaia Huckenbecka.
Andrzej Lebiediew pokonał Michaela Jepsena Jensena. Uzyskał świetny czas 13,949.
Do Andersa Thomsena, Bartosza Zmarzlika i Andrzeja Lebiediewa dołącza Daniel Bewley. Rywalizacja Brytyjczyka z Jackiem Holderem minimalnie na korzyść pierwszego (13,932)
Daniel Bewley z czasem 14,035 wygrywa kwalifikacje. Drugi Andrzej Lebiediew z czasem 14,095. Trzeci Anders Thomsen (14,135), a czwarty Bartosz Zmarzlik (14,228).
Witamy ponownie z Vojens po kilku godzinach. Za kilka chwil rozpocznie się prezentacja przed ostatnią rundą SGP.
Rozpoczęła się prezentacja
Zakończyła się prezentacja, wybrzmiał hymn. Za chwilę zaczynamy decydujące starcie o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata między Bartoszem Zmarzlikiem i Bradym Kurtzem. Daniel Bewley, Fredrik Lindgren i Jack Holder natomiast będą walczyć o brązowy "krążek".
Zawodnicy wyjechali do pierwszego biegu!
Michael Jepsen Jensen już po starcie został z tyłu stawki po fatalnym rozegraniu pierwszego łuku. Świetna rywalizacja o zwycięstwo Kubery i Vaculika, a z tyłu groźny był także Doyle.
Lebiediew na prowadzeniu znalazł się już na pierwszym łuku. Bieg bez historii.
Absolutny majstersztyk w wykonaniu Zmarzlika, który nawet z bardzo kiepskiego pola C był w stanie bez problemu z dużą przewagą pokonać rywali.
Piorunujący start Bewleya. Kurtz musiał uważać na Lamberta. Zawsze, gdy Australijczyk odjechał od krawężnika Brytyjczyk znajdował się natychmiast w pobliżu rywala.
Kosmetyka toru
Zmarzlik wykorzystał błąd Bewleya na pierwszym łuku i wysunął się na prowadzenie. Brytyjczyk był piekielnie szybki i cały czas trwania wyścigu próbował minąć Polaka.
Pewne zwycięstwo Lindgrena.
Pewna wygrana Kurtza. Doyle musiał uważać na jadącego za nim Holdera.
Bieg przerwany. Huckenbeck dotknął taśmy.
Lebiediew na dystansie musiał odpierać ataki Lamberta. Uślizg zanotował Knudsen, ale ambitnie wstał i dojechał do mety.
Poza Kaiem Huckenbeckiem ostrzeżenie notue również Robert Lambert.
Świetny start Lamberta i pewna "trójka". Kubera na dystansie stracił pozycję na rzecz wolniejszego Fricke'a
Start dla Thomsena. Duńczyk zostawił jednak Kurtzowi miejsce przy krawężniku, a Australijczyk to zaproszenie wykorzystał.
Dwóch liderów spotkało się na starcie. Lepiej z tej rywalizacji wyszedł Zmarzlik, który zamknął Lebiediewa.
Vaculik założył Bewleya i odpierał potem jego ataki. Lindgren spadł za Kvecha
Kosmetyka toru
Kubera na dystansie spadł na ostatnie miejsce. Pewny triumf Michelsena.
Lebiediew narobił namieszania na pierwszym okrążeniu. Przebił się z ostatniej pozycji na drugą, lecz chwilę później skontrował go Bewley.
Lindgren w swoim stylu objechał towarzystwo od zewnętrznej. W pewnym momencie zagroził mu Doyle, lecz Szwed dowiózł prowadzenie do końca. Na ostatnim okrążeniu Lambert na przeciwlelej prostej wyprzedził Australijczyka. Thomsen nie istniał.
Pojedynek dwóch bezpośrednich kandydatów do mistrzostwa na korzyść Kurtza. Australijczyk po zewnętrznej przemknął obok Polaka.
Kosmetyka toru
Zmarzlik po fatalnym starcie przecierał się wyżej. Po chwili minął Lamberta, potem Kvecha, a Jensena atakował do końca, ale Duńczyk wyszedł obronną ręką.
Świetny występ Huckenbecka.
Za chwilę wybór pól startowych
Lebiediew do końca naciskał Jensena, lecz ten po znakomitym starcie nie dał się pokonać.
Kurtz po raz piąty z rzędu wygrywa turniej. To jednak Zmarzlika można nazwać szczęśliwym przegranym. Minął Jensena i Bewleya i pomknął po tytuł.
Koniec! Bartosz Zmarzlik po raz szósty w ciągu siedmu lat został indywidualnym mistrzem świata. Tym samym zrównał się pod tym względem z Tonym Rickardssonem i Ivanem Maugerem.
Statystyki