1. runda Grand Prix we Wrocławiu

Łaguta doskonały start i zdobywa 3 punkty. Na trasie bez niespodzianek. Iversen próbował dogonić Lindbäcka, ale bezskutecznie.

Już w drugim wyścigu zaczyna się niezłe ściganie. Madsen z Zagarem tasują się, walcząc o wygraną, zwycięstwo w biegu 2. ostatecznie przypada Duńczykowi.

Piękna walka na torze pomiędzy biało-czerwonymi zawodnikami. Janowski na swoim torze zrobił wszystko, co mógł i pojechał po 3 punkty. Dudek ze Zmarzlikiem do końca walczyli o drugą pozycję.

Sajtufdinow wyjeżdża z pierwszego łuku doskonale i utrzymuje pierwszą pozycję. Vaculik dwoił się i troił, by dogonić Rosjanina, ale ostatecznie to Sajfutdinow wygrywa.

Zmarzlik objeżdża zawodników i z dużą przewagą wygrywa.

Woffinden bez problemu zdobywa 3 punkty. Na pierwszym łuku równie dobrze wychodzi Czugunow, ale Brytyjczyk okazuje się szybszy. Fricke próbuje dogonić Czugunowa, ale bezskutecznie. Zawodnicy na co dzień jeżdżący we wrocławskim klubie nie dają szans Dudkowi na walkę o punkty.

Bardzo emocjonująca walka między Sajfutdinowem a Doylem. Rosjanin z ostatniej pozycji przedziera się na drugą pozycję. Na ostatnim łuku napędza się szeroko i przejeżdża na metę przed Australijczykiem. Łaguta z niesamowitą przewagą wygrywa.

Zacięta walka między Janowskim i Madsenem o 3 punkty. Duńczyk jest szybki i broni się przed atakami wrocławskiego zawodnika.

Skandynawscy zawodnicy bardzo szybcy. Iversen z Lindgrenem toczą walkę o wygraną. Iversen mimo że w tym biegu odmieniony, ugina się w końcu pod równie szybkim Lindgrenem.

Bardzo dobry start Sajfutdinowa. Woffinden bardzo konsekwentnie buduje plan wyprzedzenia Rosjanina, jednak Sajfutdinow odpiera wszystkie ataki. Janowski również w kontakcie z przodującymi zawodnikami, ale zdobywa tylko 1 punkt.

Łaguta znów pokazuje swoją wyższość nad pozostałymi zawodnikami. Zmarzlik zostaje totalnie z tyłu, już na starcie jest spóźniony i nie jest w stanie dobrać się do Czugunowa.

Vaculik w końcu wygrywa bieg. Dudek tuż za nim.

Zdecydowane prowadzenie Janowskiego, który po udanym starcie odjeżdża pozostałym zawodnikiem. Udany atak Czugunowa, który wyprzedził Zagara, walcząc o drugą pozycję.

Vaculik znów wygrywa. Woffinden próbuje napędzić się po zewnętrznej, unikając szprycy, ale Vaculik jedzie bezbłędnie i nie daje się objechać. Z drugiej strony Słoweńca atakuje Doyle, który jednak spada na czwartą pozycję - zostaje wyprzedzony przez Madsena.

Łaguta znów nie ma sobie równych, mimo że Lindgren wydaje się na początku równie szybki, ale tylko przez chwilę.

Zmarzlik bardzo dobrze wyszedł ze startu, ale po szerokiej napędzał się Sajfutdinow i gdy tylko obecny Mistrz Świata pojechał nieco szerzej, Rosjanin przyciął do krawężnika i przebija się na pierwszą pozycję. Ładna walka tych dwóch zawodników.

Dudek w końcu odzyskuje moc w motocyklu i jedzie o wszystko, Madsen musi bronić się przed biało-czerwonym zawodnikiem. Duńczyk nie poddaje się i jest pierwszy na mecie. Dość niespodziewanie Sajfutdinow kończy bieg ostatni.

Zmarzlik doskonale wychodzi ze startu, wypycha Woffindena na pierwszym łuku i wygrywa. Woffinden nie znajduje dla siebie miejsca i daje się jeszcze wyprzedzić Zagarowi.

Janowski perfekcyjnie rozprawia się z rywalami na pierwszym łuku - najpierw zakłada Łagutę, a potem zamyka drogę po zewnętrznej Vaculikowi. Imponująca jazda kapitana drużyny wrocławskiej, który jako jedyny dzisiaj przejechał na metę przed Łagutą.

Bardzo dobrze bieg układa się dla Czugunowa, który miał możliwość wejścia do półfinału. Doyle i Michelsem, dobierali się jednak do młodego zawodnika i w ostateczności wyprzedzają Rosjanina.

Na torze toczą się dwie walki Łaguta z Woffindenem walczą o wygraną, a z tyłu za nimi Sajfutdinow ze Zmarzlikiem o 1 punkt. Rosjanin w ostateczności dał wyprzedzić się Mistrzowi Świata. Łaguta i Woffinden wchodzą do finału.

Polak w finale! - Janowski środkiem toru wychodzi z pierwszego łuku na prowadzenie i wygrywa. Dobrze na starcie radzi sobie również Vaculik, ale kończy na ostatnim miejscu. Drugim zawodnikiem, który wchodzi do finału jest Lindgren.

Łaguta zasłużenie wygrywa! Pierwsze zwycięstwo w tym roku w cyklu Grand Prix wędruje do Rosjanina, który zalicza dzisiaj kapitalne zawody. To jego pierwsza taka wygrana. Woffinden z Janowskim walczyli o drugie miejsce. Ostatecznie Polak melduje się na drugim miejscu. Woffinden stracił swoją prędkość i spadł na ostatnią pozycję na korzyść Lindgrena.