1. runda eliminacyjna IMEJ w Gdańsku

Za zgłoszonego wcześniej Holendra Jarno De Vriesa, od początku zawodów pojedzie Mateusz Cierniak! Tym samym jedynym rezerwowym będzie Michał Curzytek.

Ze względu na niepewną pogodę, zawody rozpoczną się bez prezentacji.

W Gdańsku jest pochmurno, ale póki co deszcz nie pada. Na torze odbywają się cały czas prace kosmetyczne.

Zawodnicy wyjeżdżają już do 1 biegu.

Przerwa na równanie toru.

Do finału IMEJ w Równem, który zaplanowano na 31 sierpnia, awansuje czołowa piątka gdańskiej eliminacji. W pierwszej serii startów, z dobrej strony pokazali się reprezentanci Polski, którzy do tej pory nie zajęli gorszej pozycji niż druga,

Zawodnicy wyjeżdżają na tor. Przed nami druga seria startów.

Lukas Baumann wycofał się z zawodów, w jego miejsce zobaczymy Michała Curzytka.

Na starcie nie pojawił się również Patrik Mikel. Zawodnik źle się poczuł.

Przerwa na równanie toru.

Po dwóch seriach startów na czele stawki znajdują się Jakub Miśkowiak i Roman Lachbaum. Obaj są do tej pory niepokonani. Tuż za ich plecami plasuje się Mateusz Cierniak z 5 oczkami.

W miejsce Lukasa Baumanna ponownie wystartuje Michał Curzytek.

W Gdańsku zaczęło padać.

Ulewa w Gdańsku, trwa narada jury.

Opady ustają, ale tor przyjął ogromna ilości wody i kontynuacja zawodów wydaje się niemożliwa. W przypadku zakończenia turnieju, wyniki zostaną oficjalnie zaliczone, udało się bowiem rozegrać regulaminowe 12 biegów.

Zawodnicy wyszli na tor, który nie prezentuje się najlepiej. Czekamy na ostateczną decyzję jury zawodów.

Organizatorzy wystawili podium na murawie, ale decyzja o zakończeniu zawodów nadal nie zapadła.

Deszcz przestał padać ale na torze są duże ilości błota i kałuż.

Mamy wreszcie decyzję. Sędzia oficjalnie zakończył zawody.

Gdańska eliminacja zakończyła się zwycięstwem Romana Lachbauma. Podium uzupełniają Jakub Miśkowiak i Daniel Bewley. Do finału awansowali również Mateusz Cierniak i Michał Curzytek.