1. runda DMPJ w Toruniu

Bieg przerwany. Miłosz Wysocki z ostrzeżeniem za utrudnianie startu.

Przyjemski zwyciężył z ogromną przewagą. O trzecie miejsce ciekawą walkę stoczyli debiutujący w oficjalnych zawodach Jakub Breński i Jan Przanowski.

Małkiewicz wyszedł najlepiej spod taśmy, lecz za wygraną nie odpuszczał Buszkiewicz. Zawodnik Polonii na drugim okrążeniu ostrym atakiem podjechał rywala przez co ten spadł jeszcze za plecy Orgackiego.

Bieg bez historii. Pomiędzy zawodnikami były spore odstępy.

Na torze utworzyły się dwie pary. Kibice nie mogli jednak zobaczyć ani jednej mijanki.

Dotychczas najciekawsza gonitwa. Małkiewicz z pewnym zwycięstwem, lecz za jego plecami toczyła się walka o dwa punkty. Breński zdołał najpierw wyprzedzić Nowaka, by potem to samo uczynić z Kamińskim. Gdańszczanin stracił punkt tuż przed linią mety na rzecz Nowaka.

Niezagrożona wygrana Rumińskiego. Torunianin zwyciężył z niemal prostą przewagi. Przanowski wyprzedził Łopuskiego na linii mety o przysłowiowy "błysk szprychy".

Przez niemal cały wyścig Buszkiewicz tasował się z Affeltem. Torunian stracił pozycję przed linią mety. Wysocki zanotował świecę tuż po starcie.

Niezagrożone zwycięstwo Lewandowskiego. Orgacki starał się naciskać Rafalskiego, lecz nie przyniosło to żadnego skutku.

Rumiński dzielnie walczyć o dwa punkty z Łobodzińskim, ale zawodnik GKM-u szybko mu wybił z głowy ten pomysł.

Orgacki prowadził po starcie, lecz na trasie dał się minąć Affeltowi.

Małkiewicz dopiero na ostatnim okrążeniu wyprzedził Kowalskiego

Mimo że po starcie Rumiński jechał dopiero na trzecim miejscu, to jeszcze na pierwszym okrążeniu wyszedł na prowadzenie.

Łobodziński chaotycznie starał się atakować prowadzącego Orgackiego. Bezskutecznie.

Bezproblemowe zwycięstwo Przyjemskiego. Affelt zdecydowanym atakiem na ostatnim wirażu zdołał wyprzedzić Małkiewicza.

Bieg przerwany. Buszkiewicza postawiło, a Kamiński położył motocykl, by nie wpaść w rywala. Arbiter nie doszukał się jednak winy żadnego z zawodników. Powtórka w pełnym składzie.

W powtórce podczas trzeciego okrążenia Buszkiewicz ledwo utrzymał się na swojej maszynie, lecz obronił drugie miejsce.

Przanowski wygrał ze sporą przewagą nad rywalami.

Łopuski po jednym z ataków na prowadzącego Małkiewicza upadł na tor. Zawodnik Wybrzeża jednak wstał i dojechał do mety na czwartym miejscu.

Buszkiewicz starał się atakować Wysockiego, lecz omal nie przepłacił tego stratą punktowanego miejsca. Rafalski nie zdołał jednak wykorzystać błędów zawodnika Polonii.

Pewne zwycięstwo Lewandowskiego.