1. finał DMPJ w Zielonej Górze

Rychliński fatalnie wystartował, ale na dystansie wyprzedził Pludrę. Paluch cały czas naciskał Sadurskiego.

Borowiak wygrywa z gigantyczną przewagą.

Ralcewicz tradycyjnie nie pojawił się pod taśmą.

Zieliński prowadził od startu i wygrał. Nie było żadnych mijanek, ale cała trójka jechała w bliskim kontakcie.

Curzytek pewnie wygrał. Rafalski jechał drugi, ale popełnił błąd i spadł na trzecią pozycję.

Kolejny świetny start Zielińskiego. Zawodnik z Krosna wygrał, ale musiał bronić się przed atakami Rafalskiego

Paluch napędził po szerokiej i wyprzedził prowadzącego po starcie Świercza. Gorzowianin wygrał z wielką przewagą. Borowiak po słabym starcie wyprzedził Łobodzińskiego.

Fantastycznie spasowany jest dzisiaj Krzysztof Sadurski. Zawodnik Wilków znalazł prędkość pod bandą i objechał prowadzącego na wyjściu z pierwszego łuku Małkiewicza.

Pludra tym razem pojechał bezbłędnie i pewnie wygrał. Daleko z tyłu wyścig ukończył Curzytek.

Małkiewicz odważnym atakiem na drugim łuku wyprzedził prowadzącego po starcie Świercza.

Pludra ponownie pewnie wygrywa. Za plecami zawodnika GKM-u toczyła się ciekawa walka o drugą pozycję. Ostatecznie górą Hurysz.

Kolejna pewna wygrana Palucha. Rafalski i Bańdur stoczyli zacięty pojedynek o trzecią pozycję.

Reaktywacja Łobodzińskiego. bezbarwny dotychczas zawodnik GKM-u wygrał start i prowadził na pierwszym okrążeniu. Jednak na drugim kółku minął go Bartkowiak. Sadurski przygasł i dojechał do mety daleko za trzecim Curzytkiem.

Borowiak wystrzelił spod taśmy, za jego plecami bój stoczyli Rafalski i Sadurski. Po wyrównanej walce górą Sadurski.

Dobrze wystartował Łobodziński. Z początku wydawało się, że Hurysz zacznie go atakować, jednak zawodnik Stali popełnił błąd i spadł na trzecią pozycję.

Pludra przegrał start i musiał atakować z końca stawki. Najpierw uporał się z Bartkowiakiem, a potem uporczywie atakował Świercza. Ostatecznie zawodnik Krosna utrzymał drugą pozycję. Wszystko to działo się za plecami Rempały.

Na drugim okrążeniu Curzytek upadł po ataku Palucha. Gorzowianin wykluczony z powtórki.

Zieliński zaspał na starcie, ale udało mu się wyprzedzić Małkiewicza. Niestety pechowo zakończył się ten bieg dla zawodnika rodem z Torunia. Maszyna Zielińskiego odmówiła posłuszeństwa i zamiast dwóch punktów jest zero.

Bańdur wygrywa z dużą przewagą

Bardzo dużo działo się w tym wyścigu. Zieliński prowadził od startu do mety, ale za plecami Łobodzińskiego i Zielińskiego po szerokiej szalał Borowiak. Wychowanek Unii Leszno najpierw wyprzedził grudziądzanina. Następnie rozochocony początkowym sukcesem szukał szczęścia jeszcze bliżej bandy. Jednak tam zakopał się i stracił dużo prędkości i ukończył wyścig na ostatniej pozycji.

Pludra wygrywa z wielką przewagą.

Małkiewicz prowadził od startu do mety. Świercz przez cały wyścig naciskał Palucha.