Po pierwszej serii startów wydawało się, że to będzie pogrom. I prawie był. Unia Leszno pokonała u siebie drużynę Betard Sparty Wrocław 50:40. Pomimo przewagi gospodarzy, o lepszy wynik dla gości zadbał Tai Woffinden, który rozszyfrował leszczyński tor szybciej od swoich kolegów z drużyny.