Rosyjscy żużlowcy nie będą ścigać się w sezonie 2022 na szwedzkich torach. Szwedzka Federacja Motocyklowa (SVEMO) podjęła decyzję o wykluczeniu reprezentantów „Sbornej”, ale należy zaznaczyć, że żużlowe władze już pracują nad pomocą dla klubów, które nie będą mogły korzystać z usług Rosjan.
Niesprowokowana i brutalna agresja Rosji na Ukrainę ma swoje skutki także w świecie sportu. Władze wielu dyscyplin postanawiają dołączyć się do ogólnoświatowych sankcji i wykluczają występy rosyjskich sportowców oraz zabierają temu państwu organizację imprez. Podobnie jest w żużlu, albowiem przed kilkoma dniami pojawiła się oficjalna informacja o wykluczeniu Rosjan z międzynarodowych zawodów pod egidą FIM oraz decyzja polskich władz, które zawiesiły reprezentantów „Sbornej”.
We wtorek na podobny krok zdecydowały się władze szwedzkiego żużla. SVEMO postanowiła zawiesić wszystkich reprezentantów Rosji. – W solidarności z tym, co dzieje się na Ukrainie, oczywiste jest, że stoją za tymi sankcjami i aby wywrzeć skutek, należy wykorzystać każdą okazję, aby wywrzeć wpływ – mówi Mikael Holmstrand. Zapowiada on również wypracowanie rozwiązania, które pomoże klubom, które wcześniej podpisały umowy z rosyjskimi zawodnikami. – W przypadku ligi szwedzkiej oznacza to, że wiele klubów jest dotkniętych brakiem dostępności żużlowców. Obecnie trwają prace ESS i SVEMO, których celem jest znalezienie rozwiązań, które najlepiej pomogą tym klubom przed sezonem – podkreśla Holmstrand.
Na takiej decyzji najbardziej ucierpi ekipa Västervik Speedway, dla której punkty mieli zdobywać Artiom Łaguta oraz Wiktor Kułakow. Warto przypomnieć, że Smederna Eskilstuna nie zwlekała na decyzję centrali i już wcześniej rozwiązała kontrakt ze starszym z braci Łagutów, Grigorijem. Umowę z zespołem Vetlanda Speedway ma również Siergiej Łogaczow. Pełne składy drużyn BAUHAUS-ligan można znaleźć TUTAJ.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!