Czas na ostatni klub 2. Ligi Żużlowej w naszym cyklu "Rzutem oka". Przed Unią Tarnów nowe życie wraz z nowym zarządem klubu. Spadkowicz z eWinner 1. Ligi Żużlowej zbudował zespół, który ma wiele do udowodnienia po przeciętnym ostatnim roku.
Polacy (Piotr Pióro, Oskar Bober, Patryk Rolnicki): 3
W formacji krajowej Unii doszło do powrotów wychowanków. Do klubu z Małopolski powrócili Piotr Pióro oraz Patryk Rolnicki. Ponadto kontrakt z „Jaskółkami” przedłużył Oskar Bober. Pierwszy z nich wraca na domowy owal po trzech latach spędzonych w łódzkim Orle. Wcześniej jeszcze zaliczył epizod w Wandzie Kraków. 23-latek stoi więc przed ligowym debiutem jako „Jaskółka”. Poprzedniego sezonu na pewno nie zaliczy do udanych. Biorąc pod uwagę fakt, że jednym z objawień sezonu w eWinner 1. Lidze Żużlowej został Luke Becker to Polakowi nie było dane startować zbyt często. Wystąpił w zaledwie 7 biegach zdobywając w nich 5 punktów i bonus. Patryk Rolnicki z kolei wraca po kilkuletniej emigracji w Grudziądzu i Rzeszowie. Jako junior stanowił o sile tarnowian czego wynikiem był tytuł najskuteczniejszego zawodnika 1. Ligi w roku 2017. Po skończeniu wieku juniora przeniósł się do Rzeszowa by tam w dalszym ciągu doskonalić swoje umiejętności. Zdecydowanie lepiej radził sobie na stadionie usytuowanym przy ulicy Hetmańskiej. W zeszłorocznych rozgrywkach wystartował w sześciu spotkaniach kończąc sezon z 39 „oczkami” i dwoma bonusami. Warto nadmienić, że tylko jedno z nich zostało zdobyte w meczach wyjazdowych.
Przed Oskarem Boberem drugi sezon z „Jaskółką” na piersi. Wychowanek lublinian był jednym z największych pechowców zeszłorocznych rozgrywek. Na jednym z przedsezonowych treningów upadł przez co odniósł kontuzję ręki a potem podczas meczu z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski po ataku Jakuba Poczty pauzował przez złamany jeden z kręgów szyjnych. Cała trójka zawodników ma wiele do udowodnienia zarówno sobie jak i kibicom, a gdzie może być lepiej niż w powoli się odradzającej się Unii Tarnów.
Obcokrajowcy (Peter Ljung, Troy Batchelor, Ilja Czałow, Kenneth Hansen): 3.5
Oprócz Bobera czy Pióro na powrót do Tarnowa zdecydował się także Peter Ljung. Szwed po zeszłorocznych rozgrywkach z pewnością nie miał tylu ofert co wcześniej. Poprzedniego sezonu z pewnością nie zaliczy do udanych. 39-latek po pierwszym meczu w Rybniku został odsunięty od startów w barwach Wilków Krosno. Został potem wypożyczony do gnieźnieńskiego Startu, gdzie wystąpił również w jednym spotkaniu. Wraz z powrotem na stadion w Mościcach zawodnik pewnie liczy na powrót formy kiedy to reprezentował „Jaskółki”. W 2020 roku wykręcił średnią na poziomie 1.84 a rok wcześniej 2.34 co było trzecim wynikiem w całych rozgrywkach. Troy Batchelor wraca do Polski po roku przerwy. Australijczyk z uwagi na problemy komunikacyjne oraz narodziny dziecka zdecydował się jedynie na starty w Wielkiej Brytanii, gdzie w Premiership reprezentował barwy Sheffield Tigers, a w Championship Kent Kings. Ostatni raz w Polsce widziany był w roku 2020 kiedy to w trakcie sezonu został wypożyczony z rybnickiego ROW-u do Abramczyk Polonii Bydgoszcz, która walczyła o utrzymanie na pierwszoligowym szczeblu.
Ilję Czałowa z uwagi na problemy z wizą nie mogliśmy zbyt często oglądać. Przez ostatnie dwa lata zdołał wystąpić jedynie w dwóch spotkaniach swoich drużyn. W 2021 roku zdobył trzy punkty a rok wcześniej płatny komplet podczas spotkania z Kolejarzem Rawicz. Jego ostatnie regularne starty sięgają roku 2018 kiedy to startował w barwach KSM-u Krosno. W ówczesnym sezonie zakończył rozgrywki na 12. pozycji co pokazuje, że ma w sobie to coś. Nazwisko Kennetha Hansena z pewnością wielu kibicom się już wcześniej przewinęło. Duńczyk po raz pierwszy w Polsce wystąpił w roku 2006 roku. Ostatnie występy w Polsce miał w roku 2020, kiedy to w barwach Stali Rzeszów wystąpił w pięciu spotkaniach zdobywając przy tym blisko 2 pkt na bieg. Z uwagi na kontuzję nogi w maju musiał odpuścić dalsze starty w zeszłym sezonie.
Juniorzy (Piotr Świercz, Mateusz Gzyl, Patryk Zieliński, Witalij Kotlar, Dawid Rempała (gość)): 3
Formacja juniorska tarnowian przeżyła spore osłabienie. Dawid Rempała mimo, że będzie startował jako gość wśród „Jaskółek” to przy nałożeniu się terminów pierwszym wyborem będzie Stelmet Falubaz Zielona Góra. Jest to z pewnością wzmocnienie formacji juniorskiej ale także całego poziomu 2. Ligi Żużlowej. W zeszłym sezonie startował także jako gość w barwach rzeszowian i miewał występy godne solidnego żużlowca. Oprócz Rempały na odejście z Małopolski zdecydował się Przemysław Konieczny, który ostatecznie wylądował w Abramczyk Polonii Bydgoszcz. W związku z tym podstawowym juniorem Unii powinien zostać Piotr Świercz. Zawodnik urodzony w 2004 roku już w niedawno zakończonym sezonie pokazywał, że stać go na wiele w rozgrywkach eWinner 1. Ligi Żużlowej.
Startów Mateusza Gzyla próżno szukać wśród statystyk. W zeszłym sezonie wystąpił tylko w jednym wyścigu kończąc go upadkiem i więcej nie pojawiał się na ligowych torach. Patryka Zielińskiego w lidze po raz ostatni widzieliśmy w roku 2020. W barwach rzeszowian odjechał wtedy 4 spotkania. W jedenastu wyścigach zdołał zdobyć zaledwie oczko na defekcie Jakuba Stojanowskiego. Do Tarnowa przyszedł także Rosjanin – Witalij Kotlar, który będzie mógł startować na pozycji młodzieżowca. Zawodnik urodzony w 2001 roku dotychczas nie startował w lidze polskiej mimo ważnego kontraktu z krośnieńskimi Wilkami. W 2019 przyjechał do Polski na kilka treningów w Rybniku czy też w Gnieźnie.
Średnia: 3.16
Unia Tarnów po spadku z eWinner 1. Ligi Żużlowej postawiła zdecydowanie na odbudowanie dobrego imienia klubu. Jednakże nazwiska, które pozyskał klub z Małopolski jak na standardy 2. Ligi Żużlowej są dobre i zespół może zamieszać na tym szczeblu rozgrywkowym
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!