Birmingham Brummies jednak wystartują w przyszłym sezonie SGB Championship. Wraz z nowymi zarządcami, klub przymiera się do zakontraktowania żużlowców i buduję finansowe zaplecze na nadchodzące potyczki. Nigel Tolley i Laurence Rogers przyznają, że mają plany na żużlowe zagospodarowanie Perry Barr Stadium.
Kibice brytyjskiego ośrodka mogą odetchnąć z ulgą. Birmingham Brummies stawią się pod taśmą startową w sezonie 2022. Nowi promotorzy, za pośrednictwem mediów klubowych, przekazali radosną wieść o nabyciu klubu z rąk Davida i Petera Masonów. Poprzedni promotorzy dogadali się finansowo z zastępcami, co pozwoliło na zmianę właścicieli.
Nigel Tolley to postać, która już miała swój czas na zaprezentowanie możliwości względem Brummies. Biznesmen, wraz z czterema pozostałymi członkami konsorcjum, zainwestował kapitał w zapewnienie stabilnej przyszłości dla drużyny z Perry Barr Stadium. Łącznikiem pomiędzy negocjacjami był Laurence Rogers. Promotor oraz menadżer Birmingham Brummies od 2018 roku. Okazało się, że Tolley i Rogers szybko znaleźli wspólny język, co pozwoliło na wspólną wizję. Konsorcjum już kontaktowało się z właścicielami stadionu oraz przygotowało ugodę z organizatorami wyścigów chartów. Wszystko, aby stadion by gotowy na przyszły sezon. – Czterech inwestorów ma nadzieję, że wszystko uda się załatwić w odpowiednim czasie. Poczyniliśmy odpowiednie inwestycje, aby zapewnić finansową stabilizację. Nadal szukamy sponsorów i sposobu, aby zachęcić kibiców do odwiedzania stadionu – komentuje Tolley.
Ośrodek potrzebuje zawodników, aby rozpocząć rywalizację. Wiele wskazuje na to, że nie będzie to sporo nazwisk z minionego sezonu. Valentin Grobauer, jeden z żużlowców Brummies w 2021 roku przyznał, że promotorzy nadal zalegają mu z wypłatą za swoje występy. – Naturalnym jest, że musieliśmy czekać na zielone światło, aby rozpocząć negocjacje. Przygotowujemy plan biznesowy na nadchodzący sezon i myślę, że niedługo rozpoczniemy ogłaszanie żużlowców.
Brummies byli ostatnim znakiem zapytania. Kent Kings zrezygnują z jazdy w SGB Championship i rozpoczną zmagania w National League, co raczej zamyka kwestie ich powrotu w przyszłym sezonie.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!