W trakcie okienka transferowego, Motor Lublin pozyskał do swojej drużyny U24 utalentowanego zawodnika z Niemiec - Mariusa Hillebranda. Medalista mistrzostw tego kraju w kategorii juniorskiej przyznaje, że jest to ogromny krok w przód w jego karierze.
W sezonie 2021 debiutował w polskiej 2. lidze. Wraz z rewelacją tychże rozgrywek – Norickiem Blödornem tworzył formację młodzieżową ekipy TRANS MF Landshut Devils. Marius Hillebrand osiągnął życiowy sukces i w pierwszym roku startów na polskiej arenie, awansował wraz z "Diabłami" do eWinner 1. Ligi Żużlowej. Teraz zdecydowanie ciężej byłoby mu walczyć o skład w ekipie Sławomira Kryjoma, gdyż Niemiec kończy wiek juniora. – W Landshut wszystko było już właściwie jasne jeśli chodzi o kontrakt, ale byłbym tylko trzecim w kolejności zawodnikiem na pozycję U24. Rozmawiałem z ACL i kierownikiem drużyny, że najlepiej byłoby, gdybym przeniósł się do Ekstraligi U24. To najlepsza decyzja dla mojego rozwoju – komentuje Marius szczegóły przenosin do Lublina, w rozmowie ze speedweek.de.
Nie wszyscy niemieccy fani są do końca zorientowani, jak działa kontrakt podpisany przez Hillebranda i część z nich myśli, że Marius będzie częścią głównej drużyny "Koziołków". Sam zainteresowany przyznaje, że wie co go czeka, lecz jednocześnie liczy, że będzie to początek drogi do zdobywania coraz większych żużlowych szlifów. – Wielu teraz myśli, że mam kontrakt w tej "właściwej" Ekstralidze, ale tak nie jest. Trzeba mieć taki kontrakt, żeby wystartować w U24 Ekstralidze. Jasne, dołączyłem do ekstraligowego klubu, ale dla mnie osobiście chodzi o ściganie się w lidze U24 i przebijanie się do góry z moimi umiejętnościami. W końcu trafiłem do Lublina, bo bardzo podobała mi się atmosfera podczas ostatniego treningu w tym miejscu. Klub chce, abyśmy my – zawodnicy U24 – mogli uczyć się od tych najlepszych – mówi brązowy medalista IM Niemiec juniorów.
Zapytany o dalszą przyszłość w ekipie z Lublina, Hillebrand stwierdza, że wszystko pokaże czas. – Zawsze jest szansa, że wezmę udział w tych najważniejszych zawodach Ekstraligi, jako rezerwowi i posmakujemy tego, o czym marzy każdy. Lublin jako wicemistrz Polski należy do czołówki klubów. Stanę się częścią składu i zaangażuję się również w działania całego zespołu i budowania atmosfery w nim. W grudniu spotykamy się na wyjeździe narciarskim, a potem rozpoczynamy treningi – podsumowuje Marius.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!