Ostatni bieg meczu MRGARDEN GKM-u Grudziądz z PGG ROW-em Rybnik został przerwany po fatalnie wyglądającym upadku. Ucierpiał w nim Andrzej Lebiediew.
W piętnastym biegu po stronie PGG ROW-u jechali: Andrzej Lebiediew i Robert Lambert. Rybniczanie prowadzili podwójnie na wjeździe w czwarte okrążenie. Obaj na prostej startowej pojechali tuż pod bandą. Lambert odbił w stronę krawężnika i zawadził o Lebiediewa, który stracił panowanie nad motocyklem.
Łotysz został dosłownie katapultowany w powietrze wraz z motocyklem, by przelecieć przez kierownicę na wejściu w łuk. Bezpośrednio po upadku złapał się za nogę, a tor opuścił na noszach i w karetce.
Z biegu został wykluczony Robert Lambert. Jak poinformował Maciej Markowski ze stacji Eleven Sports, powołując się na mechanika Andrzeja Lebiediewa, Łotysz doznał złamania nogi i czeka go przerwa w startach.
Dodajmy, że w przypadku przerwy dłuższej niż dwa tygodnie za Lebiediewa będzie można stosować przepis o zastępstwie zawodnika.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!