Kontuzja Przemysława Giery zepsuła humory rybnickim działaczom i kibicom. Młodzieżowiec PGG ROW-u doznał wieloodłamowego złamania prawej łopatki i może stracić nawet połowę sezonu. Trwają poszukiwania zastępcy.
O wypadku Przemysława Giery informowaliśmy TUTAJ. Pierwsze doniesienia mówiły o tym, że 19-latek oczekuje na operację po urazie łopatki, którego miał doznać na treningu. Choć ostatecznie nie ma tematu natychmiastowej interwencji chirurgicznej, nadal chodzi o poważne złamanie.
Teraz oficjalnie znamy już pełen przebieg wydarzeń. – To była próba motocykli, w trójkę jechali Kacper Woryna, Mateusz Tudzież i Przemek Giera. Na wejściu w drugi łuk Przemek Giera nie opanował motocykla, wyjechał na zewnętrzną i uderzył w bandę. W wyniku tego upadku został przewieziony do szpitala, gdzie zrobiono mu badania tomografem. Okazało się, że ma wieloodłamowe złamanie łopatki prawej z niewielkim przemieszczeniem. Przeszedł badania, w tej chwili już jest w domu. Rozmawiałem z nim, szkoda że tak się stało przed inauguracją i nie będziemy mogli z niego skorzystać – powiedział Lech Kędziora w magazynie „Speedway+”.
Można już także wstępnie przewidywać, jak będzie wyglądała najbliższa przyszłość kontuzjowanego żużlowca. – Nie jestem lekarzem, ale łatwo można się domyślić, że to skomplikowany uraz i myślę, że 6 tygodni przerwy to jest minimum – ocenił trener „Rekinów”.
Biorąc pod uwagę, jak skondensowany jest sezon 2020 w PGE Ekstralidze, sześciotygodniowa przerwa oznaczałaby dla Przemysława Giery utratę sześciu z czternastu kolejek rundy zasadniczej – nie licząc czasu na rozjeżdżenie się po kontuzji. Problem ma także PGG ROW Rybnik, gdyż 19-latek i Mateusz Tudzież mieli tworzyć podstawową parę juniorską. W kadrze zespołu są też inni młodzieżowcy, ale ich doświadczenie jest minimalne, a w dodatku przedsezonowe treningi koncentrowały się na pierwszym składzie.
„Rekiny” szukają więc na zewnątrz. – W tej chwili siedzimy przy komputerze i sprawdzamy, kogo można wypożyczyć, ale z tego co widzimy, jest duży problem z pozyskaniem wartościowego juniora na niedzielny mecz. Szukamy innych rozwiązań. Mam nadzieję, że w niedzielę formacja juniorska wyjedzie w komplecie. Niemniej ten drugi zawodnik wystąpi tylko, by uzupełnić regulamin – przyznał Kędziora.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!