Wiele wskazywało na to, że kadra częstochowskich Lwów Avia na sezon 2020 została już unormowana. Okazuje się jednak, ze niekoniecznie. Odejść chce trzech zawodników, a jednym z nich jest kapitan biało-zielonych!
Tegoroczne rozgrywki o Drużynowe Mistrzostwo Polski zostaną rozegrane według nowych schematów. Zgodnie z tym, co będzie obowiązywało wiemy, że trenerzy będą mogli skorzystać z dwóch rozwiązań – wariantu z trójką seniorów, jednym młodzieżowcem (do lat 23), jednym juniorem (do lat 18) i jednym kadetem (do lat 16) albo z rozwiązania, które proponuje im desygnowanie do składu: dwóch seniorów, dwóch młodzieżowców i dwóch juniorów. Nowe przepisy to spory cios dla niektórych klubów, a sporo stracić na tym mogą Lwy Avia Częstochowa, które mają kilku mocnych seniorów.
W zespole spod Jasnej Góry na pewno zostaną Piotr Jamroszczyk oraz Marcin Szymański, którzy parafowali już nowe kontrakty z zespołem. To samo miał uczynić m.in. kapitan Lwów – Sebastian Paruzel, lecz ostatecznie sytuacja zmieniła się na tyle, że ten rozważa teraz zmianę barw klubowych. Jego nowym teamem miałby zostać debiutant – PKS Victoria Poczesna, gdzie Paruzel startował w rozgrywkach pierwszoligowych i poprowadził ten zespół do złotego medalu. Klub z Częstochowy nie wyraża zgody na wypożyczenie, lecz ten nie ma aktualnie podpisanej umowy, więc może na zasadzie transferu definitywnego zasilić lokalnego rywala. Kwestią jest ustalenie ostatecznej wyceny za tego zawodnika.
W minionym sezonie Sebastian Paruzel był drugą siłą Lwów. W czterdziestu jeden biegach wywalczył 124 punkty oraz dziesięć bonusów, co dało mu średnią biegową 3.268 i siódme miejsce w lidze. Z informacji jakie posiadamy wynika, że Paruzel to nie jest jedyny speedrowerzysta, który chce opuścić swój macierzysty zespół. Na taki sam ruch zdecydowani są jeszcze Damian Natoński oraz Patryk Lukas.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!