Od sezonu 2020 kluby Nice 1. Ligi Żużlowej będą mogły korzystać z zawodnika do lat 23 pod numerami 8 i 16. Zmiana w przepisach została we wtorek poddana głosowaniu i poparła ją większość zespołów.
Przepis, który wzbudza spore kontrowersje w PGE Ekstralidze i sprzeciwia mu się część zawodników, został uznany przez prezesów pierwszoligowych ośrodków za pożyteczny. Działacze zgodzili się, by wpisać go również do regulaminu obowiązującego w Nice 1. Lidze Żużlowej.
W składach drużyn pojawi się zatem miejsce na zawodników pod numerami 8 i 16, którzy nie będą mieli żadnych startów wynikających z tabeli biegowej, ale pięciokrotnie będą mogli zastąpić seniorów z rezerwy zwykłej. Dodatkowy numer będą mogli zająć żużlowcy kończący w danym roku maksymalnie 23 lata (w przyszłym sezonie – rocznik 1997 i młodsi), niezależnie od narodowości.
Propozycja zdobyła poparcie większości klubów, a jednym z jej zwolenników jest Witold Skrzydlewski, prezes Orła Łódź. – Uważam, że to dobre rozwiązanie. Przykład naszego meczu z Unią Tarnów dobitnie pokazuje, jak bardzo by się wtedy przydał rezerwowy. Poza tym, to zawsze jest dodatkowa motywacja dla jadących i możliwość wprowadzenia zmian, przy słabszej postawie zawodników z podstawowego składu. Nie sądzę, żeby to miało negatywny wpływ na drużynę, a trenerowi zawsze daje możliwość manewru – czytamy na stronie internetowej łódzkiego klubu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!