Dotychczas seniorska kadra Orła Łódź zawiera sześć nazwisk, lecz to jeszcze nie koniec. W klubie bowiem cały czas działają, by wzmocnić formację U24.
Na tym miejscu bowiem Janusz Ślączka ma do dyspozycji tylko Mateusza Bartkowiaka. W razie jego ewentualnej kontuzji rodzi się spory problem, a w to miejsce do składu musiałby wskoczyć nieopierzony junior. Orzeł ma jednak ten komfort, że oprócz wychowanka Stali Gorzów ma dwóch innych reprezentantów Polski – Roberta Chmiela i Patryka Wojdyło, co sprawia, że mogą ściągnąć do swoich szeregów także zawodnika spoza naszego kraju.
Ponadto w kadrze znajdują się m.in. Vaclav Milik, Andreas Lyager czy powracający do ligowego ścigania Patrick Hansen. Każdy z zawodników ma takie same szanse, by pojawić się w składzie na inaugurację Metalkas 2. Ekstraligi. O planach wzmocnienia drużyny słyszeliśmy już na początku stycznia, lecz wówczas zostało to owiane tajemnicą. Teraz Janusz Ślączka ujawnił kolejny rąbek tajemnicy, że chodzi o zawodnika poniżej 24 roku życia, a rozmowy prowadzą z kilkoma zawodnikami naraz.
– Na zgrupowaniu będziemy mieli dużo czasu, aby sobie wszystko ustalić. Skład nasz nie jest zły. Jeszcze chcemy wzmocnić drużynę. Rozmawiamy o pozyskaniu zawodnika na pozycję U24, ale jeszcze nie jest sprawa domknięta. Prowadzimy negocjacje nie tylko z jednym zawodnikiem – powiedział szkoleniowiec podczas ostatniej konferencji prasowej.
Nie uczą się na błędach. Orzeł Łódź weźmie zawodnika Sparty?
Na korzyść Orła Łódź są również zmiany regulaminowe. Do Metalkas 2. Ekstraligi mogą zostać bowiem wypożyczeni zawodnicy, którzy na co dzień będą ścigać się w U24 Ekstralidze. Tym samym otwarła się furtka dla m.in. Francisa Gustsa czy Mikkela Andersena, którzy mogą być dużym wzmocnieniem dla drużyny i wprowadzić nieco większą rywalizację o miejsce w składzie. To jednak nie zawsze jest odpowiednim rozwiązaniem.
Przekonali się o tym właśnie m.in. w Orle w roku 2023. Witold Skrzydlewski zakontraktował bowiem większą liczbę zawodników niż miejsc w składzie, a to omal nie zakończyło się degradacją do Krajowej Ligi Żużlowej. Jednak w klubie cały czas podążają tą drogą, gdyż w sezonie 2024 także było więcej zawodników i tak samo jest i przed nadchodzącymi rozgrywkami.
Orzeł Łódź ma więcej zawodników niż miejsc w składzie. Francis Gusts będzie kolejnym nabytkiem łodzian?Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!