Nawet dziewięć zespołów może wystartować w przyszłorocznych rozgrywkach o Drużynowe Mistrzostwo Polski w speedrowerze! W wielu ośrodkach kluczowe decyzje mają zapaść w najbliższych dniach.
W tegorocznej walce o medale Drużynowych Mistrzostw Polski stanęło sześć zespołów, a złote medale wywalczyli reprezentanci LKS Szawera Leszno. Na podium w klasyfikacji końcowej ujrzeliśmy także MS Śląsk Świętochłowice oraz Lwy Avia Częstochowa, a trzy kolejne lokaty przypadły: ULKS Mustangowi Żołędowo, TSŻ-owi Toruń i GKS-owi Orzeł Gniezno. W Polskiej Federacji Klubów Speedrowerowych potwierdziliśmy, że niezależnie od schematu rozgrywek (o rewolucji w ligowym speedrowerze pisaliśmy TUTAJ) wszyscy uczestnicy tegorocznej ligi potwierdzili chęć walki o medale, także i w przyszłym roku.
Jeśli do życia wejdzie nowy schemat rozgrywek ligowych to swoje szanse na to upatrują aż trzy kluby. Najmocniej ocenia się w chwili obecnej szanse na powrót do ligowego speedrowera w Ostrowie Wielkopolskim. PKS Wiraż może pochwalić się dwoma tytułami mistrzowskimi – 2014 oraz 2015, a także dość sporą liczbą zawodników, która ze względu na problemy macierzystego ośrodka musi ścigać się w innych zespołach: Marcin Kołata i Szymon Kowalczyk (MS Śląsk Świętochłowice), Kamil Tuczyński i Piotr Kupczyk (Lwy Avia Częstochowa), Mikołaj Reszelewski i Bartosz Grabowski (LKS Szawer Leszno).
Możliwość startu w przyszłorocznej Ekstralidze rozważają także włodarze Zielonogórskiego Klubu Speedrowerowego, gdzie również cały czas prowadzona jest sekcja, a zespół ściga się w rozgrywkach o Drużynowe Mistrzostwo I Ligi. Zielonogórzanie w zmianach upatrują swoje szanse, a liderem sekcji mógłby być m.in. Indywidualny Wicemistrz Świata z 2017 roku – Damian Pelaczyk. Wcześniej nie widzieli sensu startu w lidze, która była dla nich zbyt mocna.
Trzecim klubem, który bardzo mocno rozważa start w Ekstralidze jest PKS Victoria Poczesna. W porównaniu do dwóch poprzednich drużyn, pocześnianie byliby debiutantami w rozgrywkach. Choć Damian Krzyczman niedawno zapowiadał, że możliwości finansowe mistrzowi I ligi w okręgu południowym nie pozwalają myśleć o starcie w lidze to klub chce wystartować w mistrzostwach Polski Żaków. By to uczynić – trzeba jechać w Ekstralidze. W klubie na dniach mają podjąć kluczowe decyzje. Ewentualne problemy kadrowe czy też chęć wzmocnienia zespołu ekstraligowego mogą upatrywać w częstochowskich Lwach, gdzie po wprowadzeniu nowych przepisów dla niektórych speedrowerzystów może zabraknąć miejsca.
Dziewięć drużyn w rozgrywkach ligowych to byłby na pewno spory powiew świeżości i nadzieja na kolejne lata. W przeszłości w lidze uczestniczyło nawet jedenaście drużyn (2011), a wówczas liga rozgrywana była w dwóch grupach, z których wyłoniono uczestników trójstopniowego play-off.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!