Tor na Stadionie Miejskim „STAL” w Rzeszowie otrzymał licencję. Oznacza to, że już wkrótce w mieście nad Wisłokiem będzie można usłyszeć dźwięk motocykli i poczuć zapach spalanego metanolu. Treningi ma bowiem wznowić szkółka ZKS STAL Rzeszów.
Młodzi adepci ze stolicy Podkarpacia w niedługim czasie będą mogli powrócić na domowy tor. Brak licencji w bieżącym sezonie spowodował, że zmuszeni oni byli trenować w Krośnie. Pozytywna weryfikacja rzeszowskiego owalu, ma to zmienić. Jak twierdzi Józef Lis, prezes sekcji żużlowej ZKS STAL Rzeszów, do rozpoczęcia treningów szkółki przy H69, konieczny do spełnienia jest jeden wymóg. – Tor został odebrany wczoraj, teraz, żebyśmy mogli trenować, musimy wystartować w przetargu na wynajem stadionu. Takie są wymogi formalne. Zapewniam, że działamy w tym temacie.
Działacz odniósł się także do współpracy szkółki ze Speedway Stal Rzeszów, podmiotem odpowiedzialnym za starty pierwszej drużyny w rozgrywkach ligowych. Jak wyjaśnił, w poprzednich latach wyglądało to następująco. – Kiedyś działaliśmy w ten sposób, że podłączaliśmy się pod pierwszą drużynę i wspólnie z nimi, w tym samym czasie trenowaliśmy. Wyglądało to tak, że przykładowo, my płaciliśmy za karetkę, a pierwsza drużyna za stadion i w ten sposób działaliśmy. Natomiast teraz, pierwszej drużyny nie ma i musimy działać sami, a żeby trenować, musimy mieć wynajęty tor – wyjaśnił.
Przypomnijmy, że spółka Speedway Stal Rzeszów, pod wodzą Ireneusza Nawrockiego, nie otrzymała licencji na starty w sezonie 2019. Drużyna w sezonie 2018, awansowała z 2. LŻ do wyższej ligi i w bieżącym sezonie miała występować na zapleczu PGE Ekstraligi. Prezes Lis przyznał, że nie było możliwości wynajmu stadionu za pomocą klubu. – Z klubu nie wynajmiemy. Próbowaliśmy to zrobić, ale klub ma długi i w ten sposób nie da rady. Musimy to jakoś inaczej rozwiązać – dodał.
Jak podkreślił nasz rozmówca, rozpoczęcie treningów na rzeszowskim obiekcie z pewnością nastąpi. Jedyną niewiadomą, jest pytanie kiedy to nastąpi. – Wcześniej nie wolno było startować, bo nie było licencji, a teraz musimy spełnić te wymogi formalne, żeby wynająć stadion. Na ten moment to, że wystartujemy jest kwestią czasu – optymistycznym akcentem, zakończył rozmowę z portalem speedwaynews.pl, Józef Lis.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!