14 kwietnia wystartuje kolejny sezon walki o tytuł Drużynowego Mistrza Polski w speedrowerze. W zimie działacze Polskiej Federacji Klubów Speedrowerowych nanieśli kilka ważnych zmian. Wśród nich m.in. powołanie systemu VAR.
Sędzia sportu speedrowerowego ma znacznie trudniejszą pracę, niż jego kolega po fachu, którzy na co dzień zasiada na wieżyczce sędziowskiej stadionu żużlowego. Arbiter z pomieszczenia i z góry obserwuje całą rywalizację, zaś sędzia speedrowerowy biega wewnątrz toru, by móc jak najlepiej ocenić daną sytuację. Na stadionach żużlowych często spotkać można kilka kamer, więc ewentualna szybka wideo analiza i decyzja podjęta. W przypadku młodszego brata speedwaya tak łatwo nie jest i sporadycznie nagrywane są zawody, a jeśli są to nie zawsze z dobrej perspektywy. Teraz to ma się zmienić.
Polska Federacja Klubów Speedrowerowych, aby pomóc sędziemu w ocenie sytuacji na torze uchwaliła obowiązek rejestrowania zapisu przebiegu spotkania w formie wideo. Ma to być namiastka siatkarskiego systemu "challenge" czy piłkarskiego "VAR". Sędzia będzie miał obowiązek wyznaczenia miejsca dla osoby, która będzie musiała nagrywać przebieg meczu, a temat dotyczy tylko i wyłącznie rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwo Polski.
Drużyny mają prawo do żądania od arbitra wideo weryfikacji na zasadach obowiązujących w siatkówce – każdy zespół ma prawo do dwóch prób “zmiany decyzji” podczas meczu; w przypadku gdy okaże się, że decyzja arbitra zostanie zmieniona na korzyść zgłaszającego, próba nie zostaje policzona jako wykorzystana. Co więcej – kluby (gospodarz danego meczu) ma obowiązek udostępnić w mediach społecznościowych materiał wideo z przebiegu zawodów i… może do tego używać nagrania, które służyło na potrzeby systemu VAR.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!