Dosyć niepokojące informacje dotarły do nas z Włoch. W przyszłym roku kibice nie ujrzą prawie na pewno żadnej imprezy na stadionie, na którym organizowano je od ponad 40 lat. Wszystko przez niesprzyjające decyzje rady miejskiej, z burmistrzem na czele.
Moto Club Lonigo działa od momentu założenia w roku 1947, pod jurysdykcją FMI (Włoskiej Federacji Motocyklowej). Jest to ośrodek bardzo dobrze znany we Włoszech oraz na całym świecie, ze względu na wysoki poziom doświadczenia i wiedzy na temat organizowania imprez żużlowych oraz wyścigów we Flat Tracku.
Najważniejsze imprezy, które miały miejsce w Lonigo to:
– 5 turniejów o Speedway Grand Prix Włoch
– 3 turnieje Speedway Grand Prix Challenge
– 2 finały Mistrzostw Świata Par
– 6 finałów Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów
– 4 Finały Kontynentalne
– 1 finał Indywidualnych Mistrzostw Europy
– 2 finały FIM Flat Track Cup
Moto Club Lonigo otrzymał od Włoskiego Narodowego Komitetu Olimpijskiego (CONI) srebrny medal za sportowe zasługi w 1972 roku oraz złoty w 1997. Teraz wszystko wydaje się dobiegać końca, ponieważ działania lokalnej administracji rządowej są ślepe i pozbawione sensu. Poniżej przypomniane zostaną „milowe kroki”, które doprowadziły do takiego momentu…
W styczniu 2016 roku rada miasta, pod przewodnictwem burmistrza Luci Restello, wymieniła wszystkie zamki na obiekcie, bez wiedzy MC Lonigo, przekazując klucze miejscowemu zespołowi rugby. Przyjaciele klubu żużlowego z tego miasta pomogli mu i zmusili radę do zmiany poprzedniej decyzji. Niemniej jednak wówczas wydano pozwolenie na organizację imprez tylko na jeden rok, zamiast wieloletniego, jak miało to miejsce wcześniej. Z tego powodu włodarze MC Lonigo nie byli w stanie zaplanować długoterminowej działalności.
W połowie 2017 roku rada, której przewodził nadal burmistrz Luca Restello, przedstawiła mieszkańcom Lonigo plan nowego centrum sportowego. Zakładał on likwidację obecnego parku maszyn i stworzenie czegoś w zamian. Burmistrz potwierdził, że nowy park maszyn zostanie wybudowany przed powstaniem tej wspomnianej części. Dodatkowo poinformował on MC Lonigo, że chce, aby tor był używany również przed dwa pozostałe ośrodki motocyklowe – Moto Club Chimax i Moto Club Grottenduro. Dodał również, że musi powstać nowe stowarzyszenie, w skład którego wejdą wszystkie trzy podmioty, związane ze sportami motorowymi w tym mieście, aby wspólnie kierować działaniami, związanymi z użytkowaniem toru.
Pod koniec 2017 roku rada odnowiła pozwolenie na jazdę dla MC Lonigo, głównie dlatego, że radni miejscy nie byli w stanie zajmować się torem w kolejnym sezonie. Pozwolenie zawierało jednak klauzulę, że klub musiał zaakceptować aktywność pozostałych podmiotów (głównie MC Chimax).
W 2018 roku włodarze MC Lonigo respektowali warunki nowego zezwolenia, nałożone przez radę, a MC Chimax rozpoczęło swoją działalność (chociaż nie obejmują ich przepisy Włoskiej Federacji Motocklowej). Pomimo ogromnej i wręcz nieprzyzwoitej przychylności burmistrza, działacze MC Chimax złożyli z pomocą miejskiej kancelarii prawnej pozew do Prokuratury Federalnej, sugerując rzekome zniesławienie. Dodatkowo burmistrz wniósł inną skargę przeciwko MC Lonigo. Prokuratura Federalna rozpoczęła śledztwo, ponieważ nie było dowodów, potwierdzających te oskarżenia.
10 sierpnia 2018 burmistrz oficjalnie ostrzegł działaczy z MC Lonigo, że nie odnowi pozwolenia na jazdę i użytkowanie obiektu. 9 października poinformował dodatkowo Prezydenta Włoskiej Federacji Motocyklowej, adwokata Giovanniego Copiolę o swojej decyzji i przypomniał klubowi, że przed 31 października wszystkie ich rzeczy muszą zostać usunięte z obiektu.
30 października burmistrz potwierdził MC Lonigo oraz FMI, że nie przedłuży homologacji toru (licencji, wydanej przez FMI) według przepisów, określonych przez wspomnianą FMI. Dodał również, że pozwolenie na użytkowanie toru zostało wydane przez inne federacje. Problem w tym, że we Włoszech nie ma dodatkowych podmiotów, które mogą zapewnić kontrolę toru, jego homologację oraz nadać licencję.
Ludzie związani z MC Lonigo zabrali ze stadionu swoje rzeczy, zwłaszcza te, które znajdowały się w parku maszyn. Klub nie miał zatem możliwości zaplanować kalendarza na sezon 2019, zarówno jeśli chodzi o imprezy krajowe, jak i międzynarodowe (FIM lub FIM Europe). W kolejnym roku, po raz pierwszy od otwarcia stadionu w 1977, na miejscowym torze MC Lonigo nie zorganizuje żadnych zawodów żużlowych…
Nie jest wykluczone, że ta beznadziejna sytuacja ulegnie zmianie w przyszłości. Zapewne większość z czytelników nie będzie się zbytnio przejmować losami obiektu w nieco dalekich Włoszech. Trudno jednak wyobrazić sobie scenariusz, gdy ośrodek, na którym przez 40 lat organizowano turnieje rangi krajowej, europejskiej i światowej, zniknie na dłużej z żużlowej mapy. Byłaby to z pewnością niepowetowana strata dla tych, którzy pamiętają wielkie imprezy rozgrywane na wspomnianym stadionie, jak również dla samego czarnego sportu…
źródło: inf. prasowa / inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!