Kolejną drużyną w serii "Rzutem oka" jest Metalika Recycling Kolejarz Rawicz. Długo nie było wiadomo czy rawiczanie wystartują w przyszłorocznych rozgrywkach 2. Ligi Żużlowej po zerwaniu współpracy z Fogo Unią Leszno. Ostatecznie Kolejarz nie dość, że zobaczymy to jeszcze zbudowali zespół na miarę walki o najwyższe cele.
Polacy (Damian Dróżdż, Daniel Kaczmarek, Damian Baliński): 4
Formacja krajowa Metalika Recycling Kolejarza Rawicz pozostała na równie silnym poziomie co w tegorocznych rozgrywkach. Jedyną zmianą w tym aspekcie jest wymiana Szymona Szlauderbacha na innego z wychowanków Unii Leszno. Został nim dwukrotny Młodzieżowy Indywidualny Mistrz Polski Daniel Kaczmarek. Dla wielu było to zaskoczenie, że popularny „Daniels” zszedł do 2. Ligi Żużlowej by odbudować swoje nazwisko po nieudanych startach jako senior najpierw w Tarnowie a potem w Ostrowie Wielkopolskim.
Podczas tegorocznych rozgrywek nie miał szans z fantastycznie dysponowanym Patrickiem Hansenem i musiał zadowolić się byciem wiecznym rezerwowym. Ostatecznie wystąpił w zaledwie dziewięciu wyścigach zdobywając przy tym 11 punktów oraz 3 bonusy. W zgoła odmiennym nastroju sezon zakończył Damian Dróżdż. Wychowanek Kolejarza Opole był najskuteczniejszym zawodnikiem z Rawicza i dziewiątym w całych rozgrywkach 2. Ligi Żużlowej. Dróżdż to młody zawodnik, który mógł liczyć na oferty z eWinner 1. Ligi Żużlowej, jednakże postanowił pozostać na tym szczeblu rozgrywek i próbować wywalczyć awans właśnie z rawickim Kolejarze.
Damiana Balińskiego nie trzeba przedstawiać chyba nikomu kto interesuje się czarnym sportem. Zawodnik urodzony w 1977 roku to prawdziwa legenda nie tylko Unii Leszno ale także polskiego speedwaya. W tegorocznych rozgrywkach zaliczył spory progres względem roku 2020. Jego średnia wzrosła o niemalże 0.500 punktu. Został sklasyfikowany na dwudziestym miejscu wśród naskuteczniejszych zawodników 2. Ligi Żużlowej. „Balon” ponownie będzie łączyć starty w Rawiczu z bycie trenerem młodzieży Fogo Unii wraz z Romanem Jankowskim.
Obcokrajowcy (Sam Masters, Ryan Douglas, Josh Pickering, Matic Ivačič, Nick Skorja, Bradley Wilson-Dean): 4
Przejście Sama Mastersa do Rawicza można okrzyknąć jednym z największych niespodzianek transferowych. Australijczyk przez większość czasu był łączony z OK Bedmet Kolejarzem Opole, lecz jednak to Sławomir Knop wygrał o niego walkę z opolanami. 30-letni zawodnik przechodzi do Wielkopolski z Rzeszowa, gdzie w dziewięciu spotkaniach wykręcił średnią wynoszącą nieco ponad 2.3 punktu na bieg co dało mu trzecią lokatę wśród wszystkich zawodników przegrywając jedynie z dwójką Trans MF Landshut Devils – Dimitrim Berge oraz Kaiem Huckenbeckem, którzy na koniec sezonu świętowali awans ligę wyżej. Masters to nie jedyny Australijczyk w kadrze „Niedźwiadków”.
W drużynie pozostał Ryan Douglas, który w tegorocznych rozgrywkach został zakontraktowany tuż przed fazą Play-Off kiedy to okazało się, że w barwach Rawicza nie będzie mógł wystąpić leszczyński zaciąg. Na torze późniejszego zwycięzcy ligi zdobył siedem punktów będąc tym samym drugim zawodnikiem Rawicza. Tego samego dnia co Douglas jako zawodnik „Niedźwiadków” został przedstawiony Josh Pickering. On natomiast nie miał okazji startu w Polsce w 2021 roku. Jego jedynymi startami były te w 2019 roku w barwach Wilków Krosno. W tym roku 25-latka mogliśmy oglądać na torach Wielkiej Brytanii gdzie wraz z Belle Vue Aces świętował srebrny medal Premiership. Matic Ivačič startował w barwach Wolfe Wittstock, gdzie dużo lepiej radził sobie w spotkaniach wyjazdowych aniżeli w tych domowych. Różnica między tymi statystykami wyniosła aż 0.540. Biorąc pod uwagę ilość startów w Polsce to właśnie Słoweniec powinien być na uprzywilejowanej pozycji przy ustalaniu składu przez trenera Piotra Świderskiego. Oprócz Ivačičia drugim Słoweńcem w kadrze drużyny z Wielkopolski jest Nick Skorja. 23-latek startował w tegorocznych rozgrywkach w barwach Trans MF Landshut Devils, z którymi to mógł świętować awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Wystąpił w pięciu spotkaniach „Diabłów” wykręcając przy tym średnią na poziomie 1.211. Po sezonie zdecydował się zmienić klub by móc w dalszym ciągu doskonalić swoje umiejętności i mieć większe szanse startu w lidze.
Do ligi polskiej po przerwie wraca Bradley Wilson-Dean. 27-letni Nowozelandczyk zdołał już wystartować w przeszłości w Polsce. W barwach Zdunek Wybrzeża wystąpił w jednym spotkaniu zdobywając 4 punkty oraz jedno oczko bonusowe. Przez późniejsze problemy zdrowotne jego umowa z gdańszczanami została rozwiązana. Teraz wraca by pokazać na co go stać.
Młodzieżowcy (Kacper Kłosok, Oskar Kołak, Steven Goret, Tom Brennan, Wiktor Przyjemski (gość), Krzysztof Sadurski (gość)): 4
Przez koniec współpracy z Unią Leszno rawicki Kolejarz musiał poszukać nowych nazwisk by startować w rozgrywkach ligowych. Ostatecznie z Polaków w Wielkopolsce wylądowali Kacper Kłosok oraz Oskar Kołak. Pierwszy z nich w tegorocznych rozgrywkach startował w barwach innego klubu z Wielkopolski – Poznania. Przywdziewając jego barwy wystąpił w 30 wyścigach zdobywając w nich 10 punktów. Dla Oskara Kołaka nadchodzący sezon będzie pierwszym kiedy to będzie mógł być od początku brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Wychowanek Orła Łódź licencję zdał 30 sierpnia podczas egzaminu we Wrocławiu i nie wystartował dotychczas w żadnych zawodach.
Podczas prezentacji drużyny przedstawieni zostali również zagraniczni zawodnicy, którzy przez zmiany regulaminowe będą mogli startować pod numerami dla młodzieżowców. Są to francuz Steven Goret oraz złoty medalista tegorocznego Speedway of Nations Tom Brennan, który będzie wypożyczony do Rawicza z pierwszoligowego Orła Łódź. Za oboma fantastyczny sezon. Pierwszy z nich osiągnął życiowy sukces awansowując do finałów Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Ostatecznie zdobył w nich 5 oczek, lecz sam awans Francuza był niemałym zaskoczeniem dla kibiców. Brytyjczyk oprócz złotego medalu SoN może pochwalić się również zdobyciem tytułu młodzieżowego mistrza kraju.
Ponadto Metalika Recycling Kolejarz Rawicz dysponować będzie dwoma zawodnikami mogącymi startować na zasadach gościach. Nie są to anonimowe nazwiska a jedne z najlepszych na rynku juniorów. Są to jedna z największych nadziei nie tylko bydgoskiej Polonii ale i również kibiców reprezentacji Wiktor Przyjemski oraz Krzysztof Sadurski, którego kibice z Rawicza dobrze znają z występów z „Niedźwiadkiem” na piersi. Na skończenie 16 roku życia szczególnie czekali fani z Bydgoszczy. Przyjemski z marszu stał się liderem Gryfów a koniec końców został także najskuteczniejszym juniorem eWinner 1. Ligi Żużlowej. O pozostanie młodego zawodnika drżeli, lecz ten pozostał wierny swoim barwom. Sadurski z kolei przed przyszłorocznymi rozgrywkami zdecydował się na zmianę otoczenia. Z leszczyńskiego byka stał się krośnieńskim wilkiem. By zadbać o swój rozwój i większą ilość startów zdecydował się także na podpisanie umowy z Rawiczem.
Średnia: 4
Drużyna w każdej płaszczyźnie wygląda niezwykle silnie co pozwala myśleć rawiczanom o walce o najwyższe cele w 2. Lidze Żużlowej. Nazwiska pierwszej linii są wszystkim kibicom bardzo dobrze znane a wsparcie juniorskie może zaważyć o wyniku Kolejarza. Jedynym minusem, który widzimy to bardzo duża liczba zawodników przez co na treningach może odbywać się mini GP o skład.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!