Za nami słowacka odsłona Grand Prix Challange. Choć zawody owocowały w różne mijanki, wiele krytyki spadło na przygotowanie owalu do owych zawodów. Oliver Berntzon, za pośrednictwem mediów społecznościowych, otwarcie skrytykował nawierzchnie toru w Žarnovicy. Zawodnik cyklu Speedway Grand Prix uznał wybranie tego obiektu za pomyłkę.
![]()
Słowacka Žarnovica zrobiła wszystko, aby ugościć rywalizacje żużlowców, którzy marzyli o wywalczeniu sobie miejsca w przyszłorocznej odsłonie cyklu Speedway Grand Prix. Została zorganizowana transmisja telewizyjna, której sygnał został wysłany do naszego kraju i sprawił, że większa ilość osób mogła się przekonać o stadionie miejscowego SC Žarnovica. Na niekorzyść działaczy słowackiego klubu, na słowach kibiców było przygotowanie toru, aniżeli jakiekolwiek komplementy.
Oliver Berntzon, żużlowiec Arged Malesa Ostrów Wielkopolski i stały uczestnik cyklu Speedway Grand Prix na sezon 2021, nie krył oburzenia względem jazdy jego kolegów po fachu. Sam tor potrafił wybaczać wyniki, szczególnie pewna nierówność na drugim łuku. Przekonał się o tym Nicolai Klindt, który wyjeżdżał z pierwszego wirażu na prowadzeniu, aby po wpadnięciu w koleinę, spaść na koniec stawki. Chris Holder poczuł to na pierwszym łuku, kiedy niemal spadł ze swojego mechanicznego rumaka, ale opanował sytuację. Berntzon, za pośrednictwem swojego konta na twitterze, głośno skrytykował wybór toru na GP Challenge: – Co za pomyłka, aby wybrać takie miejsce na GP Challenge – komentuje Szwed, który swoją przepustkę do cyklu Speedway Grand Prix wywalczył na torze w Goričan.
Jedna z osób komentujących stwierdziła, że miejsce jest dobre do rozwoju dyscypliny, ale tor został fatalnie przygotowany. Nicklas Porsing, jeden z bardziej aktywnych żużlowców na twitterze, uznał, że Słowacja zawsze była beznadziejna. Poza Porsingiem, swoje zdanie zdecydowało się wyrazić kilkoro innych użytkowników. Część z nich jasno przyznała, że tor do tak ważnego wydarzenia powinien być równy dla każdego.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
