Kolejna, już 12. kolejka eWinner 1. Ligi Żużlowej przyniesie spotkanie pomiędzy dwoma czołowymi drużynami rozgrywek. W sobotę toruński eWinner Apator stanie przed okazją zagwarantowania sobie awansu do PGE Ekstraligi. Czy po tym meczu w grodzie Kopernika rozpocznie się wielkie święto?
Po 11. rozegranych rundach na zapleczu PGE Ekstraligi na dwóch pierwszych pozycjach znajdują się eWinner Apator Toruń (24 punkty) i KŻ Orzeł Łódź (18 punktów). Obie te ekipy spotkają się w sobotnie popołudnie na łódzkiej Moto Arenie. Układ wydaje się bardzo korzystny dla ekipy prowadzonej przez Tomasza Bajerskiego. Gdyby żółto-niebiesko-biali wygrali w Łodzi, to co oczywiste otrzymaliby dwa punkty meczowe i jeden bonusowy za triumf w dwumeczu. Tym samym mieliby dziewięć oczek przewagi nad łodzianami i siedem nad Car Gwarantem Kapi Meble Budex Startem Gniezno. Biorąc pod uwagę, że do rozegrania zostały jeszcze dwa mecze, w których można zdobyć góra sześć punktów będzie to ilość punktów gwarantująca wygraną torunian w eWinner 1. Lidze Żużlowej.
Obie ekipy spotkały się w tym sezonie, 25 lipca, wówczas na toruńskiej Motoarenie im. Mariana Rose zdecydowanie triumfowali żużlowcy eWinner Apatora. Mecz zakończył się bowiem wynikiem 56:34. Najjaśniejszymi punktami w klubie z grodu Kopernika byli Jack Holder (13+1), Wiktor Kułakow (11+2) i Chris Holder (10+3). W zespole z „Miasta Włókniarzy” skutecznie ścigał się Rohan Tungate (10). Podopieczni Adama Skórnickiego upodobali sobie w tym sezonie na własnym torze fundowanie istnych emocjonalnych rollercoasterów każdemu z widzów. Najpierw łodzianie bardzo słabo wchodzili w mecz i tracili wiele punktów, potem stawali się zespołem na tyle silnym, że nadrabiali stratę i budowali sporą przewagę. Było tak w przypadku spotkań z Arged Malesą TŻ Ostrovią i Car Gwarant Kapi Meble Budex Startem Gniezno. Do tego KŻ Orzeł wygrał na Moto Arenie z: SK Lokomotivem Daugavpils, Unią Tarnów i ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk, tym samym jest zespołem niepokonanym przed własną publicznością.
Fantastycznie na torze przy 6 sierpnia prezentują się Rohan Tungate (średnia domowa – 2,609), Aleksandr Łoktajew (2,333), Norbert Kościuch (2,188), Marcin Nowak (2,182) i Daniel Jeleniewski (2,000). W barwach klubu z grodu Kopernika znajduje się dwóch zawodników, którzy w 2019 roku reprezentowali barwy KŻ Orła. Pierwszym z nich jest Tobiasz Musielak, ubiegłoroczny lider łódzkiej drużyny w domowych meczach przed rokiem wykręcił średnią 2,000. Ponadto kevlar z Orłem zakładał jeszcze Kamil Marciniec. Junior przed publicznością ze stolicy polskiego filmu uzyskał średnią 0,125.
Torunianie po bardzo imponującym początku ostatnimi czasy złapali lekką zadyszkę. Najpierw przegrali 46:44 w Ostrowie Wielkopolskim, później długo męczyli się na własnym torze z SK Lokomotivem. Co prawda w ostatecznym rozrachunku wygrali ten mecz 54:36.
Jak będzie w Łodzi? Wydawać się może, że łódzkie Orły, gdy poszybują wysoko, mogą pokusić się o wygraną. Torunianie jednak cały czas zachowują się spokojnie, nikogo nie lekceważą i studzą emocje. Doskonale zdają sobie sprawę z wagi tego meczu, każdy przecież wie jaki cel miał eWinner Apator Toruń na tegoroczne rozgrywki. Stąd faworytem tego meczu, jak zresztą każdego w sezonie 2020 są żółto-niebiesko-biali. Wiele jednak może się wydarzyć, gdyż KŻ Orzeł świetnie sobie radzi na domowym torze. Na Moto Arenie szykuje się zatem bardzo ciekawy mecz.
Mecz Orła Łódź z eWinner Apatorem Toruń w sobotę 19 września o godzinie 16:30. Transmisja na antenie nSport+. Portal speedwaynews.pl przeprowadzi z kolei relację LIVE.
Awizowane składy:
KŻ Orzeł Łódź:
9. Norbert Kościuch
10. Rohan Tungate
11. Daniel Jeleniewski
12. Marcin Nowak
13. Aleksandr Łoktajew
14. Aleksander Grygolec
15. Piotr Pióro
eWinner Apator Toruń:
1. Adrian Miedziński
2. Jack Holder
3. Chris Holder
4. Wiktor Kułakow
5. Tobiasz Musielak
6. Kamil Marciniec
7. Igor Kopeć-Sobczyński
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!