Byli i obecni żużlowcy z Torunia oraz z Grudziądza tym razem pokazali się kibicom w nowej odsłonie, bowiem mogliśmy oglądać ich na lodzie. Po charytatywnym meczu hokeja udało nam się porozmawiać ze strzelcem jednej z bramek dla Torunia, Igorem Kopciem-Sobczyńskim o minionym sezonie, planach na kolejny oraz o jego studiach.
Luiza Kowalewska (speedwaynews.pl): Sezon 2020 będzie ostatnim, w którym będziesz występował w formacji juniorskiej. Czy odczuwasz w związku z tym presję?
Igor Kopeć-Sobczyński (junior eWinner Apatora Toruń): Na pewno presja jest większa, ponieważ jest to sezon od którego wiele zależy. Jednak nie można sobie za dużo wkładać do głowy, tylko skupić się na jak najlepszym przygotowaniu do jazdy. Sezon 2019 pokazał mi, że jeżeli włożę sobie do tej głowy za dużo, to nic dobrego z tego nie wychodzi.
– Swoją dobrą jazdą w Turnieju Zaplecza Kadry uzyskałeś miejsce w Reprezentacji Polski, jednak kadra jest dość szeroka. Jak oceniasz swoje szanse na występy w kadrze?
– Szanse mam takie same, jak każdy innym zawodnik. W składzie juniorskim w kadrze są zawodnicy, z którymi wygrywałem w ubiegłym sezonie, więc szanse mamy takie same. Po prostu muszę mieć dobry sezon, pracować nad sobą i wtedy będzie to powołanie do jazdy.
– Jak oceniasz składy i szanse zespołów pierwszoligowych w nadchodzącym sezonie?
– Żużel to jest sport i ciężko tutaj cokolwiek prorokować przed sezonem. Trzeba się jak najlepiej przygotować i pojechać razem, jako jedna drużyna i wtedy będzie dobrze. Jeżeli chodzi o skład Torunia, to jest bardzo dobry. Jednak to co jest na papierze to nie jeździ. Trzeba po prostu być najlepszym i Toruń musi to zaprezentować na torze.
– Jesteś na drugim roku na kierunku Sport i Wellness. Czy kierunek Twoich studiów w jakiś sposób pomaga Ci w przygotowaniach do sezonu i do jazdy?
– Na pewno wiem dużo więcej co się dzieje w moim organizmie oraz o tym jak się przygotowywać lepiej do sezonu. Ale aktualnie walczę, żeby to wszystko pogodzić w jakiś sposób, ponieważ nie jest łatwo.
– To w jaki sposób łączysz studia, jazdę w lidze, w DMPJ czy w Turnieju Zaplecza Kadry? Czy jest to dla Ciebie trudne?
– Obecnie jest bardzo ciężko, trwa sesja i jest to dosłownie walka. Ale staram się to połączyć i powiedzmy, że jakoś idzie.
– Twoje cele i plany na przyszły sezon to?
– Na pewno jadę na eliminacje międzynarodowe do Indywidualnych Mistrzostw Europy Juniorów, co jest nagrodą za wygranie całego Turnieju Zaplecza Kadry. Tam chcę się bardzo dobrze pokazać, z jak najlepszej strony. Wiadomo, dobry wynik w lidze. Chciałbym również w każdych zawodach dawać z siebie wszystko i udowodnić, że jestem dobrym zawodnikiem.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!