W swoim drugim meczu domowym Power Duck Iveston PSŻ Poznań ograł Stainer Unię Kolejarza Rawicz 51:39. Choć to minimalnie lepszy wynik niż 50:40 przeciw ZOOleszcz Polonii Bydgoszcz 6 tygodni temu, tym razem podopieczni Tomasza Bajerskiego musieli się namęczyć dużo bardziej.
Już w pierwszym wyścigu goście udowodnili, że mimo zaledwie jednego punktu w tabeli wcale nie zamierzają przyjąć roli Kopciuszka. Podwójny triumf młodziutkiej pary Lidsey-Becker nad sprowadzonym z PGE Ekstraligi Damianem Dróżdżem i świeżo upieczonym uczestnikiem cyklu SEC Davidem Bellego szybko uświadomiło gospodarzom, że to spotkanie nie będzie spacerkiem. Wspomniany australijsko-amerykański duet gości długo zresztą utrzymywał nadzieje „Niedźwiadków” na korzystny wynik, dwukrotnie wygrywając 5:1 i raz 4:2.
Dzięki temu jeszcze po ósmym wyścigu rezultat brzmiał 25:23. Na tym etapie każdy z zawodników gospodarzy miał już na koncie wpadkę. W przypadku czterech seniorów oznaczało to jedną podwójną porażkę z Lidseyem i Beckerem. Z kolei Marcel Kajzer zaliczył upadek już na wejściu w pierwszy łuk swojego trzeciego biegu. Kapitan Power Duck Iveston PSŻ-u zarobił zresztą upomnienie od sędziego za swoją postawę. 29-latek podniósł się dopiero wtedy, gdy Marek Lutowicz na przeciwległej prostej przeszedł z trzeciej na drugą lokatę, a później długo stał z motocyklem postawionym w poprzek toru, ostatecznie schodząc na murawę niemal przed nosem zawodników jadących drugie okrążenie.
Druga część meczu to już wpadki Lidseya i Beckera. Poza Damianem Balińskim rawiczanie nie mieli żadnych innych poważnych argumentów i zaczęli stopniowo tracić dystans do gospodarzy. Leszczyński weteran także nie mógł być jednak wykorzystany w pełni, gdyż nadal odczuwa ból kolana po upadku sprzed dwóch tygodni. W efekcie „Bally'emu” odpuszczono start z rezerwy taktycznej. Kompletnie nie poradzili sobie juniorzy „Niedźwiadków”, którzy łącznie pokonali rywala raz – Marka Lutowicza w biegu czwartym. Nic do dorobku drużyny nie dorzucił także Facundo Albin, który mimo sporych ambicji nie dysponuje sprzętem nadającym się na polską ligę.
Mniej dziur miał w swojej talii trener Tomasz Bajerski. David Bellego po pierwszym nieudanym występie zmienił motocykl i był już niełapalny, a godnie asystował mu drugi obcokrajowiec „Skorpionów” – Eduard Krčmář. Sporą część przewagi wypracowali młodzieżowcy. Nieco poprawić da się z kolei, jeżeli chodzi o krajową formację seniorską. Poobijany Władimir Borodulin był obecny w niedzielę w parku maszyn, ale tylko jako wsparcie dla kolegów. Wydaje się, że jeżeli Rosjanin ma wystartować w sobotnim rewanżu w Rawiczu, to pierwszym do odstrzału jest Damian Dróżdż, który wypadł mocno przeciętnie wobec solidnych Marcela Kajzera i Marcina Nowaka.
Żeby nie było tak różowo, PSŻ nie do końca może być zadowolony z niedzielnego spotkania pod względem organizacyjnym. Było to pierwsze spotkanie ligowe na Golęcinie od 6 tygodni. U poznańskich kibiców nie było widać głodu żużla – raczej zdążyli zapomnieć o tym sporcie. Na trybunach zjawiło się zaledwie 2500 widzów. W dodatku nie obejrzeli oni zbyt pasjonującego widowiska. Mijanek na dystansie było mało, za to wielkie były tumany kurzu wzbijające się z toru przy ulicy Warmińskiej 1.
Power Duck Iveston PSŻ Poznań: 51
9. David Bellego (1,3,3,3,3) 13
10. Damian Dróżdż (0,2*,1,0) 3+1
11. Marcin Nowak (1,0,2*,3,1*) 7+2
12. Eduard Krčmář (3,1,3,2*,1) 10+1
13. Marcel Kajzer (3,2,u,1,2) 8
14. Michał Curzytek (3,1*,1) 5+1
15. Marek Lutowicz (2*,1,2) 5+1
Stainer Unia Kolejarz Rawicz: 39
1. Jaimon Lidsey (3,2*,3,2,0,2) 12+1
2. Luke Becker (2*,3,1,3,0,0) 9+1
3. Damian Baliński (2,3,2,2*,3) 12+1
4. Facundo Albin (0,0,d,-) 0
5. Szymon Szlauderbach (2,1,1,1,-) 5
6. Kacper Pludra (0,u,0) 0
7. Krzysztof Sadurski (1,0,0) 1
Bieg po biegu:
1. Lidsey, Becker, Bellego, Dróżdż 1:5 (1:5)
2. Curzytek, Lutowicz, Sadurski, Pludra 5:1 (6:6)
3. Krčmář, Baliński, Nowak, Albin 4:2 (10:8)
4. Kajzer, Szlauderbach, Lutowicz, Sadurski 4:2 (14:10)
5. Becker, Lidsey, Krčmář, Nowak 1:5 (15:15)
6. Baliński, Kajzer, Curzytek, Albin 3:3 (18:18)
7. Bellego, Dróżdż, Szlauderbach, Pludra (u/start) 5:1 (23:19)
8. Lidsey, Lutowicz, Becker, Kajzer (u/start) 2:4 (25:23)
9. Bellego, Baliński, Dróżdż, Albin (d4) 4:2 (29:25)
10. Krčmář, Nowak, Szlauderbach, Sadurski 5:1 (34:26)
11. Becker, Baliński, Kajzer, Dróżdż 1:5 (35:31)
12. Nowak, Lidsey, Curzytek, Pludra 4:2 (39:33)
13. Bellego, Krčmář, Szlauderbach, Becker 5:1 (44:34)
14. Baliński, Kajzer, Nowak, Lidsey 3:3 (47:37)
15. Bellego, Lidsey, Krčmář, Becker 4:2 (51:39)
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!