Przynajmniej przez dwie i pół godziny Stelmet Falubaz Zielona Góra będzie liderem PGE Ekstraligi. Podopieczni Adama Skórnickiego ograli Get Well 53:37!
![]()
Pierwsza seria stała pod znakiem upadków młodzieżowców obu drużyn. W biegu drugim z nawierzchnią zapoznał się Norbert Krakowiak, który na środku prostej z własnej winy zawadził o tył motocykla Mateusza Tondera. Również w gonitwie czwartej pozyskany z Gniezna junior Stelmet Falubazu brał udział w sytuacji, która doprowadziła do przerwania wyścigu. 20-latka postawiło na środku drugiego łuku i nie zdołał go ominąć Maksymilian Bogdanowicz. Po dłuższym namyśle sędzia Paweł Słupski podjął decyzję o wykluczeniu juniora gości.
Pierwszy bieg indywidualnie wygrał Jason Doyle, ale przed długą przerwą był to jedyny indywidualny triumf „Aniołów”. Po siedmiu gonitwach rezultat brzmiał 25:17. Słabo wypadali zwłaszcza bracia Holderowie, co wobec równej postawy seniorów gospodarzy tworzyło przewagę na rzecz zielonogórzan. Jacek Frątczak nie zdecydował się jednak na szybkie roszady i Australijczycy wspólnie pojechali trzy wyścigi, nie odnosząc żadnego sukcesu. Swoje pierwsze zwycięstwo w dziesiątym biegu odniósł za to Niels-Kristian Iversen.
W efekcie Duńczyk wrócił na tor już gonitwę później, zastępując Norberta Kościucha. Wstawienie Iversena okazało się ruchem trafionym – ponownie udało mu się wygrać, tym razem przewożąc niepokonanego dotąd Nickiego Pedersena. Jack Holder dojechał jednak ostatni i w efekcie ośmiopunktowa różnica się utrzymała. „Anioły” nic nie odrobiły także w wyścigu dwunastym. Piotr Protasiewicz początkowo przegrywał podwójnie, ale wyprzedził najpierw Igora Kopcia-Sobczyńskiego, a następnie Jasona Doyle'a. Ten ostatni atak zakończył się zresztą kontaktem, za który zielonogórski weteran dostał upomnienie od sędziego. Trzynasty bieg był natomiast kalką jedenastego – szalejący Iversen nie odrobił nic, gdyż ostatni do mety dojechał Holder – tym razem Chris.
Australijscy bracia zakończyli więc mecz już przed serią nominowaną, podobnie jak Michael Jepsen Jensen. Sprawę zwycięstwa w biegu czternastym załatwili jednak Martin Vaculik i Piotr Protasiewicz. Stelmet Falubaz Zielona Góra triumfował na inaugurację PGE Ekstraligi!
Stelmet Falubaz Zielona Góra: 53
9. Patryk Dudek (1*,3,3,2,2*) 11+2
10. Michael Jepsen Jensen (2,1,0,1*) 4+1
11. Piotr Protasiewicz (3,0,1*,3,2*) 9+2
12. Martin Vaculik (2*,3,2,1*,3) 11+2
13. Nicki Pedersen (3,3,3,2,3) 14
14. Mateusz Tonder (3,0,0) 3
15. Norbert Krakowiak (w,1,0) 1
16. Sebastian Niedźwiedź – NS
Get Well Toruń: 37
1. Jason Doyle (3,2,2,2,1,0) 10
2. Norbert Kościuch (0,1*,1*,-,0) 2+2
3. Filip Nizgorski (-,-,-,-,-) 0
4. Chris Holder (1,2,2,0) 5
5. Niels Kristian Iversen (2,2,3,3,3,1) 14
6. Igor Kopeć-Sobczyński (2,0,1*) 3+1
7. Maksymilian Bogdanowicz (1,w,0) 1
8. Jack Holder (0,1*,1*,0) 2+2
Bieg po biegu:
1. Doyle, Jensen, Dudek, Kościuch 3:3
2. Tonder, Kopeć-Sobczyński, Bogdanowicz, Krakowiak (w) 3:3 (6:6)
3. Protasiewicz, Vaculik, C. Holder, J. Holder 5:1 (11:7)
4. Pedersen, Iversen, Krakowiak, Bogdanowicz (w) 4:2 (15:9)
5. Vaculik, Doyle, Kościuch, Protasiewicz 3:3 (18:12)
6. Pedersen, C. Holder, J. Holder, Tonder 3:3 (21:15)
7. Dudek, Iversen, Jensen, Kopeć-Sobczyński 4:2 (25:17)
8. Pedersen, Doyle, Kościuch, Krakowiak 3:3 (28:20)
9. Dudek, C. Holder, J. Holder, Jensen 3:3 (31:23)
10. Iversen, Vaculik, Protasiewicz, Bogdanowicz 3:3 (34:26)
11. Iversen, Pedersen, Jensen, J. Holder 3:3 (37:29)
12. Protasiewicz, Doyle, Kopeć-Sobczyński, Tonder 3:3 (40:32)
13. Iversen, Dudek, Vaculik, C. Holder 3:3 (43:35)
14. Vaculik, Protasiewicz, Doyle, Kościuch 5:1 (48:36)
15. Pedersen, Dudek, Iversen, Doyle 5:1 (53:37)
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
