Teraz można już oficjalnie powiedzieć, że żużlowy sezon 2018 w Polsce został zakończony. Już za około 3 tygodnie będziemy świadkami wielkiego okienka transferowego, które ogarnie także 2. LŻ. Co ciekawe, najniższa klasa rozgrywkowa w sezonie 2019 może być niezwykle ciekawa.
Wszystko za sprawą klubów, które najprawdopodobniej się w niej znajdą. Dziś stało się jasne, że w przypadku unormowania sytuacji finansowej, do drugiej ligi wróci Polonia Piła, dołączając do pierwszego spadkowicza, Wandy Kraków. Oprócz tych dwóch zespołów, w najniższej klasie rozgrywkowej wystartować takie drużyny jak PSŻ Poznań, Kolejarz Opole, Kolejarz Rawicz, Polonia Bydgoszcz oraz KSM Krosno (oczywiście pod inną nazwą). To oznacza, że, na pierwszy rzut oka, ciężko znaleźć murowanego faworyta do awansu.
Jednocześnie jednak należy pamiętać, że każda z drużyn będzie mogła skorzystać z zawodników, którzy nie poradzili sobie w tym roku w wyższych ligach. W końcu każdy z klubów będzie chciał zbudować jak najmocniejszy skład w granicach budżetu. Przyjrzyjmy się jednak kto może okazać się dla tych zespołów łakomym kąskiem.
Alex Zgardziński
Dla wychowanka Falubazu Zielona Góra, obecny sezon był ostatnim w gronie juniorów. Tym samym przyjdzie mu zmierzyć się z seniorską karierą pełną wzlotów i upadków. Wydaje się, że w jego przypadku zejście do drugiej ligi byłoby w tym momencie idealnym posunięciem, by w ogóle dać sobie szansę na dalszy rozwój.
Sebastian Niedźwiedź
Także drugi z młodzieżowców Falubazu zakończył już karierę juniorską. W jego przypadku jednak wydaje się, że sprawa jest jasna. Popularny "Grizzlie" praktycznie na pewno wróci do swojego macierzystego zespołu, czyli Kolejarza Rawicz. Tam byłby z pewnością sporym wzmocnieniem, wskakującym na miejsce Arkadiusza Pawlaka.
Damian Dróżdż
Po zupełnie straconym sezonie we Wrocławiu, wychowanek Kolejarza Opole może ponownie poszukać jazdy. 22-letni zawodnik z pewnością znalazłby miejsce na domowym torze, lub w innym klubie walczącym o fazę play-off. Pytanie tylko, czy Dróżdża będzie stać na powrót do formy?
Michał Szczepaniak
Kilka miesięcy temu pisaliśmy o tym, że Michał Szczepaniak z pewnością jest piętą achillesową zespołu Wybrzeża Gdańsk. Tym samym można być praktycznie pewnym, że Ostrowianin zmieni klub. Pytanie tylko, czy nie skusi go ewentualna oferta od ekipy TŻ Ostrovii?
Adrian Cyfer
Wychowanek gorzowskiej Stali ma za sobą bardzo przeciętny sezon w barwach Polonii Piła. Niewykluczone, że także w przyszłym sezonie przyjdzie mu bronić barw klubu znad Gwdy. W końcu po co komu w silnej Nice 1. LŻ zawodnik, który ma duże problemy z wykręceniem średniej wyższej niż 1.300?
Marcin Jędrzejewski
Czas na powrót do Bydgoszczy? Bardzo prawdopodobne. Popularny Siopek ma za sobą przeciętny sezon w barwach krakowskiej Wandy i jest możliwe, że ponownie spróbuje swoich sił w najniższej klasie rozgrywkowej. Wydaje się jednak, że doświadczony zawodnik nie będzie narzekał na brak ofert.
Artur Czaja
Choć niedawno wydawało się to nieprawdopodobne, znakomity startowiec może mieć problemy ze znalezieniem klubu w Nice 1. LŻ. Wychowanek częstochowskiego Włókniarza z pewnością może być bardzo łakomym kąskiem dla klubów z II ligi. Wydaje się bowiem, że może gwarantować średnią dochodzącą do 2 punktów na bieg.
Dominik Kossakowski
I to tyle jeśli chodzi o talent wychowanka gdańskiego Wybrzeża. Kossakowski ma za sobą bardzo przeciętny sezon, który być może nawet zmusi go do zakończenia kariery. Jeśli 21-letni zawodnik nie spróbuje zrzucić kilku kilogramów, może bardzo szybko podzielić los Sebastiana Ułamka.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!