Chociaż większość zawodników podpisała już kontrakty, to transferowa karuzela wciąż się kręci. Zespół z Zielonej Góry po skompletowaniu składu zaczął zabezpieczać swoją przyszłość. Kontrakt z klubem przedłużył młody talent z Australii.
Inwestycja w przyszłość
NovyHotel Falubaz Zielona Góra niedawno zamknął skład na sezon 2025. Jednak to nie koniec negocjacji kontraktowych. Należy nie tylko skupiać się na tym, co tu i teraz. Ważne jest również wybieganie w przyszłość. Zespół z Zielonej Góry zdaje sobie z tego sprawę i rozpoczyna działania w tym zakresie. Falubaz ogłosił we wtorkowy poranek, że szesnastoletni utalentowany Australijczyk pozostanie w klubie na dwa lata. Umową na lata 2025 i 2026 z klubem związał się Mitchell McDiarmid.
Wiąże z Falubazem duże nadzieje
Kibice mieli okazję zobaczyć McDiarmida na torze pod koniec lipca 2024 roku. Australijczyk wszedł do drużyny U24 z Zielonej Góry i wywarł bardzo pozytywne wrażenie na władzach klubu. Mitchell McDiarmid zakończył sezon w U24 PGE Ekstralidze ze średnią 2.059 punktu na bieg. Jego wyniki oraz zaangażowanie zachęciły klub z Zielonej Góry do zainwestowania w zawodnika i zaoferowania mu dwuletniej umowy, którą Australijczyk chętnie zaakceptował.
– Bardzo dziękuję klubowi z Zielonej Góry za szansę jazdy w rozgrywkach U24 Ekstraligi. Cieszę się, że tu trafiłem. Pobyt w Zielonej Górze zrobił na mnie olbrzymie wrażenie. W krótkim czasie miałem okazję być na meczach PGE Ekstraligi, w tym na meczu derbowym! Cieszę się też, że z dobrej strony pokazałem się w zawodach U24 Ekstraligi. Chcę się nadal rozwijać i wierzę, że w Falubazie będę miał ku temu najlepsze warunki. Aktualnie przebywam w Australii, gdzie już trenują i niebawem wystartuję w zawodach – powiedział dla mediów NovyHotel Falubazu Zielona Góra Mitchell McDiarmid.
Pozostanie 16-latka skomentował również prezes Falubazu – Wojciech Domagała:
– Mitchell to młody i bardzo ambitny zawodnik. Wiążemy z nim duże nadzieje i dajemy szansę na rozwój w naszym mieście. Wierzę, że w sezonie 2025 pokaże się z równie dobrej strony co dotychczas.
Natomiast w takich słowach pozostanie Australijczyka, skomentował dyrektor sportowy w zielonogórskim klubie Piotr Protasiewicz:
– Mitchell spędził w Zielonej Górze dwa miesiące, ale zdążył w tym czasie świetnie zaprezentować się nie tylko na torze. Był bardzo pracowity i ambitnie podchodził do swoich obowiązków. To zawodnik o dużym talencie, który przy odpowiednim wsparciu, może w żużlu sporo osiągnąć. Cieszę się, że nam zaufał i związał się z naszym klubem dwuletnim kontraktem.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!