Koniec sezonu to czas rozstań i rozłąki. Tak też się stało w Bydgoszczy. Klub po przegranym finale nie schował głowy w piasek i zaczął budować skład na kolejny rok. Jednocześnie pożegnano trzech seniorów.
Abramczyk Polonia Bydgoszcz ma za sobą sezon dobry, lecz raczej nikt z zarządu nie nazwie go udanym. Bolesna porażka w finałowym dwumeczu Metalkas 2. Ekstraligi w stosunku 89:91 przy pełnych trybunach bydgoskiego stadionu to z pewnością skaza na wizerunku dla działaczy. Ci jednak szybko zaczęli budować skład na sezon 2025 i wygląda on naprawdę optymistycznie – z zespołem zostało dwóch liderów, czyli Krzysztof Buczkowski oraz Kai Huckenbeck, a dodatkowo klub zasilił się Tomem Brennanem na pozycję U24 oraz Aleksandrem Łoktajewem i niewątpliwym hitem transsferowym, czyli powrotem wychowanka na Sportową 2. Mowa tu oczywiście o Szymonie Woźniaku.
Takie ruchy na transferowym rynku oznaczają jednak, że z niektórymi zawodnikami trzeba się pożegnać. Abramczyk Polonia Bydgoszcz tak też zrobiła i pożegnała się z trójką zawodników, która pomogła w uzyskaniu drugiego miejsca na zapleczu PGE Ekstraligi w sezonie 2024. Mowa tu o Timie Sørensenie, Mateuszu Szczepaniaku oraz Andreasie Lyagerze.
Zadaniowiec na pozycję U24
Przed sezonem 2024 Polonia na pozycję U24 zakontraktowała Tima Sørensena. Duńczyk spisał się w tej roli dobrze będąc najskuteczniejszym zawodnikiem U24 w całej Metalkas 2. Ekstralidze. Średnio zdobywał 1,783 pkt/bieg., a na torze w Bydgoszczy 1,957 pkt/bieg. W nadchodzącym sezonie nie będzie on już jednak wpisywał się w tę rolę, w związku z czym musiał pożegnać się z bydgoskim zespołem. Przyszłość jego nie jest jednak wciąż znana.
Związani z Bydgoszczą
Z Gryfem na piersi w 2025 roku nie wystąpi także ani Mateusz Szczepaniak ani Andreas Lyager. Ten pierwszy zasilił Polonię w trakcie sezonu 2023. Ten nie był dla niego zbytnio udany – po przegranej walce o skład w Grudziądzu bydgoszczanie zaoferowali wypożyczenie jego. Punktował jednak bardzo „w kratkę” – u siebie znakomicie, na wyjazdach fatalnie. Pomimo tego znalazł się w składzie na rok 2024 i ten był już dla niego znacznie lepszy. Zawalił jednak decydujący dwumecz – w finale Rybniku zdobywając cztery „oczka”, zaś u siebie siedem. Kibice dość zgodnie właśnie dyspozycję Szczepaniaka wskazywali jako jeden z powodów tej porażki.
Andreas Lyager natomiast z Bydgoszczą „dorastał” i to właśnie Polonia była pierwszym jego klubem na zapleczu najlepszej żużlowej ligi świata. Miewał gorsze i lepsze sezony w barwach bydgoskiej ekipy, ale faktem jest, że cztery z pięciu sezonów na drugim szczeblu rozgrywkowym w naszym kraju spędził właśnie przy Sportowej 2 w Bydgoszczy. Sam z resztą dość emocjonalnym wpisem pożegnał się teraz z Abramczyk Polonią Bydgoszcz dziękując za wspólne emocje.
Dla tej trójki zatem rozdział Bydgoszcz został zamknięty, przynajmniej na jakiś czas. Nie wiadomo natomiast jakie drużyny zasilą ci zawodnicy, choć każdy z nich pokazywał, że jest w stanie zdobywać wiele punktów w Metalkas 2. Ekstralidze. Rynek transferowy w tym roku jest jednak bardzo przewrotny i pozostaje im czekać na oferty.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!