Sezon żużlowy dla Fogo Unii Leszno dobiegł końca. Leszczynianom nie udało się uniknąć spadku i w przyszłym roku wystąpią oni w 2. Ekstralidze. Natomiast wciąż nie wiadomo gdzie Damian Ratajczak, utalentowany junior "Byków" wyląduję na przyszłoroczne rozgrywki.
Niedzielny mecz pomiędzy Fogo Unią Leszno, a ebut.pl Stalą Gorzów był dla „Byków” zakończeniem sezonu 2024. Leszczynianie w ich pożegnalnym meczu z PGE Ekstraligą pokonali trzecią siłę ligi wynikiem 53:37, a najskuteczniejszym zawodnikiem był fenomenalny Benjamin Cook zdobywca 13 punktów z bonusem. Damian Ratajczak nie zaliczył równie udanego spotkania jak jego kolega z Australii. Wychowanek Fogo Unii zdobył zaledwie dwa punkty w trzech startach, z czego sam zawodnik naturalnie nie jest zadowolony.
Po meczu na Stadionie im. Alfreda Smoczyka w Media Center junior leszczyńskich „Byków” podsumował swój występ przeciwko Stali Gorzów. Ratajczak przyznał, że pierwsze dwa jego starty były zupełnie nie po jego myśli. Natomiast na swój ostatni wyjazd zmienił motor, co pozwoliło mu zapunktować po raz pierwszy tego wieczoru.
– Pierwsze dwa biegi pojechałem tragicznie, ale wiem z czego to wynikało, więc taki pozytyw. Na ostatni bieg zmieniłem motor i ta prędkość już była lepsza. Czułem, że mogę minąć rywala, ale nie dałem rady. Popełniam dużo błędów od czasu powrotu po kontuzji – mówił po niedzielnym meczu junior Fogo Unii Leszno.
Unia spada z ligi, ale Ratajczak niekoniecznie
Ostatnimi czasy dużo mówi się o ewentualnej zmianie barw przez 19-letniego juniora z Leszna. Po ten młody talent ustawiona jest kolejka chętnych a sam zawodnik chcę startować w najlepszej lidze świata. Działacze Fogo Unii Leszno również nie sprzeciwiają się woli swojego wychowanka, ponieważ w związku ze spadkiem klubu są oni gotowi wypożyczyć zdolnego młodzieżowca na rok podczas swojej nieobecności w Ekstralidze.
Junior leszczyńskich „Byków” przyznał w rozmowie dla speedwaynews.pl, że pierwszym klubem, z którym usiądzie do rozmów w sprawie kontraktu na przyszły sezon będzie Fogo Unia Leszno. Wychowanek „Byków” mówił, że to drużyna z Wielkopolski będzie miała priorytet w tej kwestii. Natomiast jak potoczą się te rozmowy i jakie barwy będzie prezentował młody zawodnik na razie nie wiadomo.
– Chciałbym jeździć dalej w Ekstralidze, ale najważniejsze są rozmowy z Unią Leszno i do tego podejdę najpierw. Później zobaczymy jak się sytuacja potoczy i gdzie będę jeździł – zakończył Damian Ratajczak.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!