Poniedziałkowy speedway kojarzy się głównie z Wielką Brytanią i tamtejszymi rozgrywkami ligowymi. Jest jednak inne miejsce, gdzie światowe gwiazdy spotykają się właśnie w jeden wyjątkowy poniedziałek. W tym roku będzie podobnie - organizatorzy już zapraszają!
Zielone świątki i walka o Grand Prix. To już tradycja
Choć u nas w kraju Zesłanie Ducha Świętego obchodzi się w niedzielę, są miejsca gdzie głównym terminem jest poniedziałek. Dla Niemców Zielone Świątki to bardzo ważny weekend, który kończy się właśnie świątecznym dniem rozpoczynającym nowy tydzień. Od lat jest to też data, kiedy odbywają się zawody żużlowe w bawarskim Abensbergu. Kultowy stadion przyzwyczaił już do tego, że organizowane są tam corocznie rundy kwalifikacyjne do cyklu Speedway Grand Prix. Nie inaczej będzie tym razem. Organizatorzy liczą, że kibice ponownie docenią ich starania o prawo do dużej imprezy. W ubiegłym sezonie obiekt w Abensbergu został wypełniony po brzegi, mimo naprawdę upalnej pogody. Zwyciężył wówczas Jason Doyle przed Przemysławem Pawlickim oraz Dimitrim Bergé. 20 maja tego roku fani mogą spodziewać się równie świetnej obsady. Magnesem dla publiczności powinien być Kai Huckenbeck, który w razie „w” chce walczyć o przedłużenie szans jazdy w elitarnym gronie na przyszły sezon. To właśnie ten zawodnik ma być jednym z reprezentantów Niemiec podczas rundy na Wack-Hofmeister Stadion.
„To wyraz uznania za naszą ciężką pracę”
Utrzymanie organizacji tak dużej imprezy rok w rok to nie lada wyzwanie dla żużlowych ośrodków nie mających swojej ligowej drużyny, bądź po prostu regularnych imprez. Klub z Abensberga robi wszystko, by podtrzymać zawody wysokiej rangi na swoim obiekcie. Nie każdy pamięta, ale to właśnie tam w 1964 roku odbył się finał Drużynowych Mistrzostw Świata, a nieco ponad 30 lat później jedna z rund Grand Prix, którą zwyciężył legendarny Tommy Knudsen. Na ten moment w Abensbergu organizowane są eliminacje do tego cyklu, ale aspiracje włodarzy sięgają wyżej. Jeśli utrzyma się taka popularność żużla w tym bawarskim miasteczku, może niedługo zagości tam jeszcze poważniejsza impreza. – Jesteśmy bardzo dumni, że po raz kolejny otrzymaliśmy nagrodę w formie organizacji eliminacji mistrzostw świata w Abensbergu. Postrzegamy to jako wyraz uznania dla ciężkiej pracy, którą wszyscy nasi ludzie wykonują rok po roku. W przeszłości organizowaliśmy bardzo duże wydarzenia i zrobimy to ponownie w 2024 roku. Ruszamy na stadion żużlowy Wack Hofmeister! Żyj tradycją! Poznaj żużel! – takie hasła wybrzmiewają z ust prezesa klubu Dominica Pechera.
Żyją tradycją i pomogli reaktywowanemu ośrodkowi
Warto przy okazji wspomnieć również o tym, co w ostatnim czasie wydarzyło się w Abensbergu. Wyjątkowy dla tego miejsca był niewątpliwie sezon 2022. Właśnie wtedy Altes Stadion, czyli z niemieckiego Stary Stadion zyskał nowego patrona. Klub uhonorował swojego wybitnego jeźdźca Wacka Hofmeistera. To zawodnik, który przyczynił się w ogromnym stopniu do popularyzacji żużla w Niemczech. W latach pięćdziesiątych rozpoczął karierę i szybko zbierał pierwsze tytuły. Już w 1958 został Indywidualnym Mistrzem Europy na długim torze. Ważne jest również to, przy jakiej okazji klub uczcił swoją legendę. To właśnie Abensberg wyciągnął pomocną dłoń do świeżo reaktywowanego wówczas ośrodka z Lonigo. Niemcy zaprosili Włochów na ich pierwsze wyjazdowe zawody. Przy okazji towarzyskiego meczu z reprezentantami Italii, nasi zachodni sąsiedzi nadali stadionowi nową nazwę, a także rozdali jego pierwsze trofeum.
Warto odwiedzić Abensberg
Już niebawem powinniśmy poznać obsady wszystkich rund kwalifikacyjnych do Grand Prix. Jedno jest pewne. Świetnych nazwisk w Abensbergu na pewno nie zabraknie, jak i niespotykanej w Polsce atmosfery na trybunach. Wszystkim kibicom wybierającym się na zawody do Landshut w najbliższą sobotę, polecamy przedłużenie weekendu do poniedziałku. Miasta te dzieli niewielka odległość, a przy okazji wycieczki na Bawarię można zobaczyć jeszcze inne kultowe miejsce.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!