Sezon 2024 powoli się zaczyna, a jeden z żużlowców nadal nie określił się co do swojej przyszłości. To Nick Škorja, który jeszcze nie tak dawno reprezentował Betard Spartę Wrocław w U24 Ekstralidze.
Nick Škorja to żużlowiec ze Słowenii urodzony w 1998 roku. Mimo braku spektakularnych osiągnięć, spora grupa kibiców może go kojarzyć. 26-latek wielokrotnie reprezentował swój kraj na arenie międzynarodowej, między innymi w IMŚJ, Speedway of Nations czy jako dzika karta w Grand Prix. Był także zawodnikiem kilku klubów jeżdżących w 2. Lidze (Wilki Krosno, Landshut Devils, Kolejarz Rawicz). Ostatnią drużyną, w barwach której jeździł w polskiej lidze była Betard Sparta Wrocław – w sezonie 2022 regularnie startował dla wrocławskiej drużyny w rozgrywkach U24 Ekstraligi. Spisywał się tam całkiem nieźle, a jego średnia biegowa wyniosła 2,107.
Od tego czasu Škorja nie ma żadnego klubu w Polsce, a niedługo może się okazać, że na żużlowych torach nie ujrzymy go już w ogóle. Jak słyszymy od słoweńskiego informatora, zimą sprzedawał swój sprzęt, a wiosną nie wyjechał na treningi, co miałoby oznaczać koniec kariery. Skontaktowaliśmy się z aktualnym klubem Słoweńca, AMD Krško w celu weryfikacji, czy faktycznie zamierza odwiesić kewlar na kołek. Otrzymaliśmy następującą odpowiedź: Jeszcze nic oficjalnie nie ogłosił, więc my też nie jesteśmy pewni. Niemniej na pewno nie wygląda to dobrze.
Identyczny przekaz wybrzmiał w wywiadzie z prezesem klubu, Gregorem Žigantem udzielonym „Tygodnikowi Żużlowego”. Niczego pewna nie jest także reprezentacja Słowenii. Już 30 marca wystartuje w półfinale Drużynowych Mistrzostw Europy rozgrywanym w czeskich Pardubicach. Wszystkie drużyny narodowe ogłosiły już swoje kadry na te zawody. Słowenia zgłosiła… tylko trzech żużlowców, którymi są Matic Ivačič, Anže Grmek i Luka Omerzel. Niektórych dziwić może brak Mateja Žagara, jednak ten nie startuje dla narodowej kadry już od kilku lat i niewiele wskazuje na to, by doszło do jakiejś zmiany.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!