Kadra KS Apatora Toruń wygląda coraz okazalej. Z zespołem kontrakt podpisał także Bastian Pedersen, dla którego będzie to już trzeci sezon wśród "Aniołów".
Nie jest to postać anonimowa w świecie żużla. Już podczas startów na mini żużlu wyróżniał się na tle rówieśników i w 2019 roku sięgnął po tytuł Indywidualnego Mistrza Świata 85cc. Jego celem była także obrona trofeum, lecz w tym przeszkodziła pandemia COVID-19. W 2020 roku nie odbyły się bowiem zawody Youth Gold Trophy 85cc. Później z kolei przesiadł się na większe maszyny – najpierw 250cc, a później klasyczne „pięćsetki”. Bastian Pedersen był też bardzo blisko medalu Mistrzostw Świata w klasie 250cc. Podczas rywalizacji w Cloppenburgu zajął bowiem czwarte miejsce, gdzie w biegu dodatkowym musiał uznać wyższość Villadsa Nagela.
Zbieżność nazwisk z trzykrotnym Indywidualnym Mistrzem Świata – Nickim także nie jest przypadkowa. Bastian jest bowiem synem brata „Powera” – Ronniego Pedersena, który także niegdyś startował na żużlu. Obaj także aktywnie uczestniczą w karierze juniora. Stąd też podobne barwy i obszycia u Bastiana Pedersena. Młody Duńczyk jest też jednym z beneficjentów powstania U24 Ekstraligi. Startuje w niej od samego początku, gdzie reprezentuje zespół KS Toruń. Pierwszy sezon nie poszedł po jego myśli, lecz przed rokiem zaprezentował się przyzwoicie. Zdobywał bowiem 1.655 punktu na bieg, co dało mu 33. miejsce wśród najskuteczniejszych zawodników.
Zdecydowanie lepiej radził sobie w meczach domowych, gdzie zaledwie sześć razy kończył bieg bez chociażby punktu przy swoim nazwisku. Tym samym Pedersen jest już kolejnym zagranicznym zawodnikiem w kadrze Torunia. Wcześniej kontrakty podpisali bowiem m.in. Emil Pørtner, Nicolai Heiselberg, Freddy Hodder czy też Holender Mika Meijer. Będą się oni zmieniać w kolejnych meczach, a pewnymi udziału w każdym jest kwartet wychowanków – Krzysztof Lewandowski, Mateusz Affelt, Oskar Rumiński i Antoni Kawczyński.
W ostatnim sezonie KS Apator zajął przedostatnie, ósme miejsce w rozgrywkach. Lepiej to wyglądało rok wcześniej, kiedy to zmagania zakończyli na szóstej lokacie. „Anioły” w tym roku rozpoczną od meczu na domowym obiekcie. Nie mają jednak łatwego terminarza, gdyż w pierwszych dwóch kolejkach czekają ich starcia z finalistami. Na otwarcie czeka ich rywalizacja z wicemistrzami z Krosna, zaś tydzień później udadzą się do Gorzowa Wielkopolskiego.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!