Wygląda na to, że w końcu Enea Falubaz Zielona Góra ma pełną moc. W ostatnich dniach na tor powrócił bowiem Wiktor Trofimow.
Wychowanek Unii Leszno nie miał zbyt wielu okazji do zaprezentowania się zielonogórskiej publiczności. Został bowiem ściągnięty w momencie gdy kontuzji na Słowacji doznał Luke Becker, który miał być nominalnym zawodnikiem U24 w zespole Marka Mroza. Wystąpił on w meczu sparingowym we Wrocławiu, gdzie patrząc na suche punkty, zaprezentował się przyzwoicie. Później jednak szczęście go opuściło.
Już w pierwszym ligowym spotkaniu zanotował koszmarny upadek. Na wejściu w długi łuk pociągnęło go i wraz z Krzysztofem Buczkowskim i Krystianem Pieszczkiem z ogromną siłą uderzyli w dmuchaną bandę. Motocykl Trofimowa poszybował w powietrze i wylądował za dmuchaną bandą. O ile zarówno jego klubowy kolega, jak i rywal z Rybnika wrócili do parku maszyn o własnych siłach, to on owal opuścił w karetce. Ambulans pozostał jednak przez długi czas na stadionie przy G72, a on sam dość szybko odzyskał przytomność.
Kolejnego dnia poznaliśmy oficjalną diagnozę Trofimowa. Złamał on kość ramienia prawej ręki, co oznaczało, że czeka go dość żmudna rehabilitacja. Względnie szybko się jednak z nią uporał i już kilka tygodni temu chwalił się, że powoli odzyskuje pełną sprawność i szykuje się do powrotu na tor. To nastąpiło wraz z początkiem tego tygodnia. Pojawił się on na torze w Lublinie, gdzie kręcił pierwsze okrążenia po kontuzji. Jest on zadowolony z tego faktu i liczy, że niebawem ponownie będzie mógł włączyć się do walki o skład Enea Falubazu Zielona Góra.
Tym samym moc zielonogórzan jeszcze wzrasta i są przygotowani na każdy możliwy scenariusz. Trofimow może zastąpić bowiem każdego z zawodników pierwszego składu, gdyż jest zarówno Polakiem, jak i spełnia kryteria U24. O przedostanie się tam będzie jednak ciężko, gdyż każdy z zawodników jedzie na wysokim poziomie, a Enea Falubaz wygrywa wszystko, jak leci. Luke Becker także z każdym meczem prezentuje się coraz lepiej, co sprawia, że Marek Mróz może mieć jeszcze nadmiar bogactwa.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!