Niedziela pod znakiem spotkań zespołów środka tabeli. W pierwszym spotkaniu porządkującym nam tabelę przed rundą rewanżową zmierzą się ebut.pl Stal Gorzów i Fogo Unia Leszno. W tabeli dzieli ich jedynie jeden punkt i dwa miejsca. Kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia?
Niezmienny Gorzów
Stal wraca na stadion im. Edwarda Jancarza po równym miesiącu. Ostatnio rozgrywali tam spotkanie czwartej kolejki PGE Ekstraligi, 28 kwietnia z Platinum Motorem Lublin. Spotkanie zakończyło się wynikiem 41:48, a najlepszymi żużlowcami Gorzowa byli Woźniak (9+1) i Vaculík (11). Trener Stanisław Chomski, jak zdążył przyzwyczaić kibiców, nie wprowadził w składzie awizowanym żadnych zmian, względem tamtego spotkania. Pary stworzą Polacy, Szymon Woźniak i Oskar Fajfer. Martin Vaculík z Wiktorem Jasińskim oraz Andres Thomsen z juniorami.
Na problemy Adrian Miedziński?
Wydawało się, że po kontuzji Chrisa Holdera Unia będzie miała spore problemy. Jednak na kłopoty przyszedł Parnitskyi, który w spotkaniu z For Nature Solutions KS Apatorem Toruń przyczynił się do zwycięstwa leszczynian. Pomimo słabszych występów w kolejnych spotkaniach trener Piotr Baron zamierzał stawiać na młodego i zdolnego Ukraińca. Plany pokrzyżowała jednak kontuzja, której nabawił się w trakcie eliminacji do SGP 2. Wydawało się, że dopiero teraz Leszno może mieć problem, jednak sztab postanowił zareagować wypożyczając Adriana Miedzińskiego z Abramczyk Polonii Bydgoszcz, w której torunian podpisał kontrakt warszawski. „Miedziak” wróci na ekstraligowe tory pierwszy raz od 2021 roku, kiedy to ścigał się dla swojego rodzimego klubu z Torunia. Czy Adrian Miedziński wystąpi w meczu z Gorzowem? Wszystko wskazuje na to, że tak. Zawodnik za pomocą swoich social mediów podzielił się zdjęciami z treningu w Zielonej Górze z podpisem „Dzisiejszy trening przed niedzielnym meczem”.
Kosmetyczne poprawki w Lesznie
Trener Baron również niespecjalnie miesza w numerach startowych swoich zawodników. Pary stworzą Smektała z Kołodziejem, Brown, bądź Miedziński z Zengotą oraz Lidsey z juniorami. Jedyną roszadą, na jaką zdecydował się trener leszczynian jest zamiana numerów startowych między juniorami Damianem Ratajczakiem i Antonim Mencelem.
Potrzeba triumfu
Aktualnie Stal zajmuję ostatnie, 6 miejsce premiowane do walki w fazie play-off. Leszno jest dwa miejsca wyżej, jednak obydwie ekipy dzieli zaledwie jeden punkt. Zwycięstwo w tym spotkaniu postawi, przed rundą rewanżową jednych nad drugimi. Zarówno Unia, jak i Gorzów potrzebują tego zwycięstwa, aby choć na chwilę móc odetchnąć. Choć wydaje się, że miejsce w fazie play-off nie jest zagrożone, to nigdy nie wiadomo co przyniesie kolejna część sezonu, a różnice punktowe pomiędzy zespołami z miejsc 7-3 są tak naprawdę niewielkie.
Przed tym meczem pewni możemy być jedynie walki na torze. Która z ekip ostatecznie wyjdzie zwycięsko z tego starcia? Może nastąpi podział punktów? Tego dowiemy się już w niedzielę 28 maja. Pierwszy bieg wystartuje o godzinie 16:30, a portal speedwaynews.pl przeprowadzi dla państwa relację LIVE z tego wydarzenia. Kliknij tutaj, aby zobaczyć układ par.
Awizowane składy:
ebut.pl Stal Gorzów:
9. Szymon Woźniak
10. Oskar Fajfer
11. Martin Vaculík
12. Wiktor Jasiński
13. Anders Thomsen
14. Oskar Paluch
15. Mateusz Bartkowiak
16.
Fogo Unia Leszno:
1. Bartosz Smektała
2. Janusz Kołodziej
3. Maurice Brown
4. Grzegorz Zengota
5. Jaimon Lidsey
6. Damian Ratajczak
7. Antoni Mencel
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!