Za Esbenem Hjerrildem debiutancki sezon w polskiej lidze. Duńczyk reprezentował Kolejarz Opole.
Jest satysfakcja
Przed sezonem 2022 Esben Hjerrild parafował umowę z Kolejarzem Opole. Duńczyk w opolskim zespole startował jako zagraniczny młodzieżowiec, dzięki przepisowi, który wszedł w życie tuż przed startem minionych rozgrywek 2. Ligi. W dziewięciu spotkaniach wykręcił średnią 1,389 pkt./bieg, co jak na debiut jest całkiem przyzwoitym wynikiem. Szczególnie do udanych może zaliczyć występy przeciwko pilanom, tarnowianom, rzeszowianom i ekipie z Poznania. We wszystkich tych spotkaniach zdobył kolejno osiem, siedem, dziewięć i siedem punktów. Jak zatem zawodnik podsumowuje swój debiut w Polsce?
– Myślę, że to był dla mnie dobry sezon. Reprezentowanie Kolejarza Opole było dla mnie bardzo ważne i z pewnością pomoże mi w mojej dalszej karierze. Miałem oczywiście lepsze i gorsze występy w sezonie 2022 i czasami musiałem powalczyć o miejsce w składzie. Podsumowując jednak mój pierwszy rok w Polsce, to jestem nim usatysfakcjonowany – mówi Esben Hjerrild w rozmowie z klubowymi mediami.
Jedyny na pozycji U24
Po zakończonym sezonie obydwie strony były zadowolone ze współpracy i szybko doszły do porozumienia w kwestii nowej umowy na kolejny rok. Tym razem opolanie zbudowali taki skład, że Esben Hjerrild jest obecnie jedynym zawodnikiem na pozycji U24. Dodatkowo jeszcze przez jeden sezon Duńczyk może startować jako junior, więc o miejsce w podstawowym składzie może być spokojny. Sam zainteresowany uważa, że bez względu na to jaką zajmie pozycję, najważniejsze jest być solidnym punktem drużyny.
– Szczerze mówiąc nie ma to dla mnie większego znaczenia czy będę startował z pozycji zawodnika U24 czy pod numerami dla młodzieżowca. Najważniejsze, żeby dobrze wykonywać swoją robotę i dowozić ważne punkty dla zespołu niezależnie od numeru startowego.
Tuner Thomsena zadba o jego silniki
W tym roku Duńczyk oprócz startów w 2. Lidze, będzie również występował w rodzimej lidze dla zespołu Grindsted. Być może dojdzie do tego jeszcze Szwecja, ale na ten moment sam zainteresowany nie może nic więcej powiedzieć. W związku z tym Esben buduje całkiem bogate zaplecze sprzętowe. Wszystko po to, by być jak najlepiej przygotowanym do zbliżającego się sezonu.
– Ja i mój tata jesteśmy w trakcie kompletowania całego sprzętu na nowy sezon, ponieważ chcemy być perfekcyjnie przygotowani. Aktualnie mam cztery motocykle, z których będę korzystał. Silniki przygotowuje mi Luigi Barath z Węgier.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!