Motor Lublin okazał się lepszy w inauguracji 3. rundy PGE Ekstraligi. Lublinianie zwyciężyli z zawodnika ZOOleszcz GKM Grudziądz w stosunku 57:33. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy został Maksym Drabik, który po stracie punktów w pierwszym starcie został niepokonany. Wśród gości z kolei najlepiej spisał się Nicki Pedersen (9+1).
Od pierwszych biegów zawodnicy miejscowego Motoru pokazali, która z drużyn będzie wiodła prym. W czterech rozpoczynających wyścigach aż trzykrotnie padł wynik wskazujący na podwójną wygraną „Koziołków”.
W drugiej serii goście nieco dopasowali się do owalu przy Alejach Zbylitowskiej w Lublinie. Nie wyglądało to już tak źle jak wcześniej. Dwukrotnie padł biegowy remis a fantastyczną akcją popisał się Maksym Drabik. Polak pokazywał Duńczykowi raz z prawej, raz z lewej aż ten był zdezorientowany co wykorzystał Drabik. W biegu szóstym doszło do niebezpiecznej sytuacji na torze. W Nickiego Pedersena bez pardonu wjechał Mateusz Cierniak. Trzykrotny mistrz świata jednak zdołał utrzymać się na motocyklu oraz obronić pozycję.
Tuż przed dłuższą przerwą gościom udało się zniwelować stratę do gospodarzy. Wszystko za sprawą Nickiego Pedersena oraz Krzysztofa Kasprzaka, którzy podwójnie zwyciężyli z Dominikiem Kuberą i Jarosławem Hampelem. Z torem spasował się także Frederik Jakobsen, który wykorzystał wiedzę z poprzednich wyścigów i na ostatnich metrach uporał się z Wiktorem Lampartem.
Przed biegami nominowanymi gospodarze zdołali jeszcze powiększyć przewagę. W wyścigu jedenastym wykluczony za przejechanie wewnętrznej linii został Nicki Pedersen. W skutek czego z remisu padł wynik 4:2 dla „Koziołków”. Kolejną fantastyczną szarżą popisał się Maksym Drabik, który szybkim atakiem po zewnętrznej minął Kasprzaka i pojechał parą z Cierniakiem. To właśnie był ostateczny cios, po którym znaliśmy już zwycięzcę spotkania.
Pierwszy z nich rozpoczął się najgorzej jak mógł. Na pierwszym wirażu z nawierzchnią toru zapoznali się wszyscy zawodnicy. Do Dominika Kubery wyciągnięte nawet nosze lecz ostatecznie wrócił do parku maszyn o własnych siłach. Winnym zdaniem sędziego został Przemysław Pawlicki a zawodnik Motoru nie był zdolny do jazdy w powtórce. W niej pewnie zwyciężył Cierniak. Ostatni bieg zawodów to z kolei przypieczętowanie wygranej lublinian. Podwójna wygrana gospodarzy dała solidną przewagę przed rewanżem w Grudziądzu.
Motor Lublin: 57
9. Jarosław Hampel (2,1,0,1,-) 4
10. Mateusz Tudzież (-,-,-,-,-) 0
11. Maksym Drabik (1*,3,3,3,3,3) 16+1
12. Zastępstwo Zawodnika NS
13. Mikkel Michelsen (2*,3,1*,3,0,-) 9+2
14. Wiktor Lampart (2*,3,2,1,1,2*) 11+2
15. Mateusz Cierniak (3,0,2*,3) 8+1
16. Dominik Kubera (2*,0,3,1,3) 9+1
ZOOleszcz GKM Grudziądz: 33
1. Nicki Pedersen (3,1*,3,W,2,-) 9+1
2. Krzysztof Kasprzak (1,2,2*,1,2) 8+1
3. Frederik Jakobsen (0,2,3,1*,1) 7+1
4. Przemysław Pawlicki (1,1*,0,2,W) 4+1
5. Zastępstwo Zawodnika (-,-,-,-,-,-,-,-) 0
6. Kacper Pludra (1,0,0) 1
7. Kacper Łobodziński (0,0,0) 0
8. Norbert Krakowiak (0,2,2,D) 4
Bieg po biegu:
1. Pedersen, Hampel, Drabik, Jakobsen 3:3 (3:3)
2. Cierniak, Lampart, Pludra, Łobodziński 5:1 (8:4)
3. Drabik, Michelsen, Kasprzak, Krakowiak 5:1 (13:5)
4. Lampart, Kubera, Pawlicki, Pludra 5:1 (18:6)
5. Drabik, Jakobsen, Pawlicki, Kubera 3:3 (21:9)
6. Michelsen, Kasprzak, Pedersen, Cierniak 3:3 (24:12)
7. Kubera, Krakowiak, Hampel, Łobodziński 4:2 (28:14)
8. Jakobsen, Lampart, Michelsen, Pawlicki 3:3 (31:17)
9. Pedersen, Kasprzak, Kubera, Hampel 1:5 (32:22)
10. Drabik, Krakowiak, Lampart, Pludra 4:2 (36:24)
11. Michelsen, Pawlicki, Hampel, Pedersen (W) 4:2 (40:26)
12. Drabik, Cierniak, Kasprzak, Łobodziński 5:1 (45:27)
13. Kubera, Pedersen, Jakobsen, Michelsen 3:3 (48:30)
14. Cierniak, Kasprzak, Lampart, Pawlicki (W) 4:2 (52:32)
15. Drabik, Lampart, Jakobsen, Krakowiak (D) 5:1 (57:33)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!