Dziś po raz pierwszy od 1998 roku w Ostrowie Wielkopolskim wybrzmiały motocykle najlepszej żużlowej ligi świata. Ostrowianie przegrali na własnym owalu z ZOOleszcz GKM w stosunku 35:55. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy został Chris Holder (14), zaś wśród gości najwięcej punktów zdobyli Pawlicki i Pedersen (obaj 15).
Mieliśmy aż trzy podejścia do pierwszego wyścigu. Najpierw upadli obaj zawodnicy gospodarzy, a potem Oliver Berntzon, który zdaniem sędziego był wówczas winny przerwania biegu. Za trzecim razem goście z Grudziądza pewnie zwyciężyli. Nie obyło się też bez kontrowersji. W drugim wyścigu przez zamieszanie na pierwszym wirażu na torze nie zmieścił się Jakub Krawczyk, który przejechał wewnętrzną linię. Na takiego Chrisa Holdera czekali wszyscy fani Australijczyka. Po przegranym starcie z łatwością poradził sobie z oboma zawodnikami GKM-u. Czwarty bieg to z kolei dramat Kacpra Pludry. Zawodnik prowadził od startu do ostatniego wirażu. Wtedy właśnie pękł mu łańcuch i przejechał linię mety w spacerowym tempie.
Druga seria nie przyniosła aż tylu emocji co wcześniejsza. Świetną walkę zaprezentowali nam mistrzowie świata w wyścigu piątym. Chris Holder niemalże przez cały bieg atakował Nickiego Pedersena, lecz Duńczyk skutecznie czytał zawodnika Ostrovii. Po prawie połowie spotkania w lepszej sytuacji znajdowali się grudziądzanie, którzy prowadzili ośmioma punktami.
Kolejne biegi przyniosły powiększenie przewagi ZOOleszcz GKM-u. Po dziesiątym wyścigu było to już dwanaście punktów. Wszystko za sprawą świetnie dziś dysponowanego Nickiego Pedersena oraz myślącego na torze Kasprzaka, którzy zwyciężyli z Gapińskim oraz Berntzonem. Prędkością w swoim biegu po raz kolejny zaimponował Holder, który dotychczas jako jedyny zdołał pokonać Pawlickiego.
Przed wyścigami nominowanymi przewaga nie topniała a wręcz powiększała się. Dopiero w jedenastym wyścigu Mariusz Staszewski zastosował pierwszą rezerwę. Za słabo dysponowanego dziś Berntzona wyjechał Sørensen, dla którego był to pierwszy wyjazd na tor. Czwartego startu nie otrzymał także Walasek, którego zastąpił fantastycznie dziś dysponowany Holder. Australijczyk rzucił się w pogoń za Kasprzakiem i udało mu się go minąć na samej linii mety. W swoim regulaminowym biegu nie udało mu się wygrać mimo ambicji i woli walki. Dwoił się i troił atakując Pedersena, lecz podobnie jak i wcześniej górą był zawodnik z kraju Hamleta.
W ostatnich wyścigach goście z Grudziądza potwierdzili dzisiejszą dominację. W biegu czternastym podwójnie wygrali mimo walki Matiasa Nielsena, zaś w biegu kończącym zmagania Holder po raz kolejny próbował znaleźć patent na Pedersena, lecz i tym razem mu się to nie udało.
Arged Malesa Ostrów: 35
9. Oliver Bertzon (W,1,1,-,0) 2
10. Tomasz Gapiński (2,3,0,1*,0) 6+1
11. Grzegorz Walasek (1,1*,1*,-) 3+2
12. Matias Nielsen (0,2,2,2,1) 7
13. Chris Holder (3,1,3,3,2,2) 14
14. Jakub Krawczyk (W,1*,0) 1+1
15. Sebastian Szostak (2,0,0) 2
16. Tim Sørensen (0) 0
ZOOleszcz GKM Grudziądz: 55
1. Nicki Pedersen (3,2*,3,1,3,3) 15+1
2. Krzysztof Kasprzak (1*,3,2*,2,2*) 10+3
3. Frederik Jakobsen (2*,0,1*,-,-) 3+2
4. Przemysław Pawlicki (3,3,2,3,3,1) 15
5. Zawodnik zastępowany (-,-,-,-) 0
6. Kacper Pludra (3,0,0) 3
7. Kacper Łobodziński (1,0,1*) 2+1
8. Norbert Krakowiak (2,2,0,3) 7
Bieg po biegu:
1. Pedersen, Jakobsen, Walasek, Bertzon (W) 1:5 (1:5)
2. Pludra, Szostak, Łobodziński, Krawczyk (W) 2:4 (3:9)
3. Holder, Krakowiak, Kasprzak, Nielsen 3:3 (6:12)
4. Pawlicki, Gapiński, Krawczyk, Pludra 3:3 (9:15)
5. Pawlicki, Nielsen, Walasek, Jakobsen 3:3 (12:18)
6. Kasprzak, Pedersen, Holder, Szostak 1:5 (13:23)
7. Gapiński, Krakowiak, Bertzon, Łobodziński 4:2 (17:25)
8. Holder, Pawlicki, Jakobsen, Krawczyk 3:3 (20:28)
9. Pedersen, Kasprzak, Bertzon, Gapiński 1:5 (21:33)
10. Pawlicki, Nielsen, Walasek, Pludra 3:3 (24:36)
11. Pawlicki, Nielsen, Pedersen, Sørensen 2:4 (26:40)
12. Holder, Kasprzak, Łobodziński, Szostak 3:3 (29:43)
13. Pedersen, Holder, Gapiński, Krakowiak 3:3 (32:46)
14. Krakowiak, Kasprzak, Nielsen, Bertzon 1:5 (33:51)
15. Pedersen, Holder, Pawlicki, Gapiński 2:4 (35:55)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!