Pojawia się nadzieja na powrót speedwaya do Krakowa. Sezon 2021 jest kolejnym rokiem bez ligowego żużla na Nowej Hucie. Czy jednak reaktywacja jest bliżej niż się spodziewamy?
2019 był ostatnim rokiem funkcjonowania ligowego żużla na stadionie przy Odmogile 1B. Po bardzo słabym sezonie Speedway Wandy Kraków, klub wycofał się z rozgrywek i tym samym "czarny sport" w tym mieście zapadł się pod ziemię. Co prawda pojawił się niedługo później nowy podmiot w postaci "Krakowskich Smoków", ale nie uzyskał on większego wsparcia. Projekt upadł tak szybko, jak i powstał.
Okazuje się jednak, że na innej drodze jest stowarzyszenie KM Wiraż, w skład którego wchodzi część osób związanych z dawną Speedway Wandą. Jak podkreślają działacze, projekt zakłada podejście do sportu z pasją, a nie z punktu widzenia czysto zarobkowego. – Inne podmioty miały biznesowe podejście, ale okazało się, że teraz to jest zbyt trudne do zrealizowania. U nas są pasjonaci, którzy chcą, by w Nowej Hucie żużel był na dłużej. Cierpliwie czekaliśmy na swoją kolej – mówi dla portalu dziennikpolski24 Adam Weigel z KM Wiraż, który w Wandzie był kierownikiem drużyny i trenerem.
Jak wynika z informacji publikowanych przez dziennik, KM Wiraż zdążył już nawiązać współpracę z Miastem. Przekazano, co trzeba zrobić, aby żużel mógł wrócić na stadion w Krakowie. Na obiekcie ma być przeprowadzony remont, m.in. dosypanie nawierzchni, tak aby żużlowcy mogli bezpiecznie zacząć użytkować tor. – W covidowych czasach skupiliśmy się na małych krokach, działaniach administracyjnych i pracach porządkowych na stadionie. Mamy już umowę z KS Wanda (zarządzającą stadionem), współpracujemy z Urzędem Miasta, w promocji żużla pomaga nam jeden z radnych. Odebraliśmy z naprawy kilkanaście elementów dmuchanej bandy. Jest w stanie umożliwiającym użytkowanie, ale w przyszłym roku kończy się homologacja – informuje Weigel.
–> ZOBACZ RÓWNIEŻ: KTO ZOSTANIE KORUSEM NA PODWÓRKU? WSPOMNIENIA ŻUŻLOWEJ WANDY
W kwestii wyposażenia obiektu, Wirażowi udało się nawiązać współpracę ze Śląskiem Świętochłowice. – Udało się nam usprawnić starą polewaczkę. Mamy też porozumienie ze Śląskiem Świętochłowice w sprawie odkupienia traktora, który jeździł kiedyś na Wandzie. Sukcesywnie porządkujemy tor, pomieszczenia, które wcześniej zajmowała Speedway Wanda, park maszyn. Już wywieźliśmy dwa kontenery różnych śmieci.
Na torze przy Odmogile 1B miały już trenować drużyny z Krosna i Rzeszowa. Nie doszło to jednak do skutku ze względu na pandemię i wynikające z niej utrudnienia. – Kolejny lockdown tuż przed świętami sprawił, że trzeba było to odwołać. A obecnie tor nie ma już ważnej licencji, należy ją odnowić.
Jak wygląda natomiast kwestia powrotu ścigania? Kiedy obejrzymy w Krakowie pierwszy turniej? – Chcielibyśmy zorganizować turniej, lecz trzeba poczekać na zmianę restrykcji covidowych. Nie ma sensu organizować zawodów w mieście bez żużla, gdy nie będzie można na trybuny wpuścić kibiców. Jeśli obostrzenia zostaną złagodzone, uda się poprawić stan obiektu, to chętni na przyjazd na zawody powinni się znaleźć, bo w tym sezonie żużlowcy nie mają zbyt wielu okazji do jazdy. Zwróciliśmy się do PZM-otu, na razie nieoficjalnie, o przyznanie nam organizacji zawodów, np. półfinału Indywidualnych Mistrzostw Polski. Żeby to jednak stało się faktem, stadion musi spełniać normy.
Co ważne, ma powrócić również ligowy żużel. KM Wiraż rozmawia z Włókniarzem Częstochowa, który miałby w sezonie 2022 wystawić drugą drużynę właśnie do… Krakowa!
–> ZOBACZ RÓWNIEŻ: ŻUŻEL WRACA DO PIŁY! EKSTRALIGOWY KLUB POMOŻE POLONII PIŁA
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!