W poniedziałek Główna Komisja Sportu Żużlowego wróciła do konsultacji z klubami pierwszej i drugiej ligi. Konkretnych decyzji jeszcze nie ma, ale jest wola odjechania sezonu 2020. Muszą jednak zostać spełnione pewne warunki.
– Najpierw rozmawialiśmy z Krzysztofem Cegielskim. Następnie z klubami pierwszej ligi, a na końcu z drugą ligą. Wymieniliśmy się poglądami i wstępnie wiemy, jak mogłyby wyglądać rozgrywki – mówi dla polskizuzel.pl Zbigniew Fiałkowski, wiceprzewodniczący GKSŻ.
Władze żużlowej centrali nie chcą na razie niczego przesądzać, ale na ten moment w kwestii rozegrania sezonu 2020 w pierwszej lidze panuje optymizm. – Najważniejsza informacja jest taka, że większość klubów rozważa jazdę, o ile otrzyma odpowiednie wsparcie finansowe – podkreśla Fiałkowski i mówi, jakie będą kolejne działania GKSŻ.
– We wtorek odbędzie się telekonferencja klubów PGE Ekstraligi. A w środę przewodniczący Piotr Szymański będzie rozmawiać z prezesem Wojciechem Stępniewskim. W czwartek wracamy do rozmów z klubami. Liczymy, że wtedy wszyscy się ostatecznie określą. Jeszcze raz jednak podkreślam, że już teraz widać dobrą wolę. Oczywiście, konieczne będzie spełnienie kilku warunków. Tym najważniejszym jest wsparcie finansowe dla klubów – przekonuje wiceprzewodniczący.
Warto również dodać, że GKSŻ planuje rozmowy z platformą Canal+, która nabyła prawa telewizyjne do pierwszej ligi. – Takie rozmowy się odbędą, ale najpierw potrzebujemy zdecydowanego stanowiska klubów – podsumowuje Fiałkowski.
W drugiej lidze jest opcja z transmisjami wszystkich meczów w systemie pay-per-view. Jeśli w tym roku trzeba będzie jechać bez kibiców, to kluby muszą poszukać środków, które zrekompensują im straty z dnia meczu. W przypadku drugoligowców wynoszą one około 30-35 procent całego budżetu, a więc jest to pokaźna kwota. Jednym z pomysłów na zasypanie dziury, chociaż częściowe, jest sprzedaż transmisji w pay-per-view.
GKSŻ w pełni aprobuje ten projekt. Kluby mają nad tym pomyśleć przez najbliższe dwa dni. Na pewno zdecydowanym zwolennikiem pay-per-view są na dziś Wilki Krosno. Prezes klubu Grzegorz Leśniak przesłał nawet w ramach propozycji kompleksowy pomysł na sezon 2020. Rozmawiał o nim z przewodniczącym GKSŻ Piotrem Szymańskim, który jest otwarty na różne warianty.
Trudno oczywiście dziś powiedzieć, jak miałby wyglądać system transmisji. Najpewniej realizacji podjęliby się internetowi nadawcy. Do ustalenia pozostaje kwestia, czy GKSŻ wybrałby tego jednego jedynego, czy też każdy z klubów realizowałby poszczególne transmisje z wybranymi przez siebie stacjami.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!