Wyjaśniła się kwestia dotycząca przyszłości Kamila Brzozowskiego. Wychowanek gorzowskiej Stali definitywnie zakończył w tym sezonie karierę. Zapowiedział jednak, że zostanie przy żużlu. Dziś wiemy już, w jakiej roli!
Po finałowym spotkaniu w Landshut, pomiędzy miejscowymi "Diabłami", a Kolejarzem Opole, Kamil Brzozowski przyznał w rozmowie z naszym portalem, że odstawia motocykle na bok. – Przyszedł taki czas, że trzeba powiedzieć „pas”. Zostanę w tym sporcie, ale już w innej roli. Wówczas nie mógł jeszcze zdradzić więcej szczegółów. – Są jakieś plany, ale na razie nie chcę o tym mówić, bo długa jest do tego droga – tłumaczył nam wówczas "Brzózka".
Dziś wiemy już oficjalnie, że Kamil Brzozowski zostanie trenerem drużyny Arged Malesy Ostrowa Wielkopolskiego, która obligatoryjnie musi wystąpić w rozgrywkach Ekstraligi U24. – Miałem kilka propozycji z innych klubów, ale wybrałem tę z Ostrowa Wielkopolskiego. Znamy się z trenerem Mariuszem Staszewskim. Z prezesem Waldemarem Górskim z firmy Danken traktujemy się prawie jak rodzina. Znamy się od lat. Otrzymałem z jego strony wiele pomocy w trakcie mojej kariery. Znam klimat ostrowskiego żużla. Wiem doskonale, czego mogę spodziewać się w Ostrowie – powiedział dla klubowego portalu. – Jak będzie taka potrzeba, również pojadę na zawody młodzieżowe. Chodzi o to, żeby trochę odciążyć trenera Staszewskiego, bo pracy będzie sporo – dodaje Brzozowski.
Radości z pozyskania nowego szkoleniowca nie kryje również prezes Ostrovii. – Kamil to sprawdzony chłopak. Dobrze się złożyło, że on rozpoczyna pracę w roli trenera, a my poszukiwaliśmy nowej osoby do sztabu szkoleniowego. Cieszę się, że będzie mógł uczyć się tego fachu pod okiem Mariusza Staszewskiego – tłumaczy Waldemar Górski.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!