Powoli odkrywamy kolejne karty co do nadchodzącego sezonu. Poznaliśmy już bowiem ośrodek, który zorganizuje finał IMP.
Od sezonu 2022 możemy oglądać cykl składający się z trzech finałów jeśli chodzi o „dorosły” żużel. Rok później tę samą zasadę wprowadzono także w rywalizacji najmłodszych – na mini żużlu. Tym samym pierwszym Indywidualnym Mistrzem Polski wyłonionym w trzyrundowym cyklu został Krzysztof Harendarczyk, który… nie wygrał żadnego turnieju! Wówczas w każdych zawodach zwyciężył Franciszek Szczyrba, lecz wykluczenie podczas rundy w Gdańsku spowodowało, że w ostatecznym rozrachunku zgromadził mniej punktów niż kolega z MKMŻ Rybek Rybnik.
Przed rokiem natomiast najlepszych mini żużlowców w naszym kraju gościły ośrodki z Częstochowy, Bydgoszczy oraz Rybnika. To właśnie na Górnym Śląsku rozdaliśmy medale i tym razem „Franc” mógł cieszyć się ze złotego medalu kolejny raz wygrywając wszystkie turnieje. Oprócz niego na podium stanęli natomiast Wiktor Klecha (MKMŻ Rybki Rybnik) oraz Mieszko Mudło (BTŻ Polonia Bydgoszcz).
Wiemy jednak, że w tym roku czekają nas zupełnie nowe nazwiska na podium. Cała najlepsza trójka sprzed roku przenosi się bowiem na motocykle 250cc i to właśnie w zawodach na dużym torze będziemy mogli śledzić ich osiągnięcia. Tym samym najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem z tamtego sezonu, i który będzie rywalizować także w tym jest Michał Głębocki, czyli czwarty najlepszy mini żużlowiec z naszego kraju.
Poznaliśmy już także miejsce, gdzie odbędzie się zawody finału IMP. Tym razem najlepszych zawodników będzie gościć ośrodek UKS Speedway Rędziny i to właśnie pod Częstochową poznamy nowego Mistrza Polski. Nie wiemy jednak czy mamy do czynienia z powrotem do jednego finału. Pewne jest jednak, że na jednym z najbardziej technicznych torów czeka nas kapitalne ściganie. Zawody zaplanowano na 14 września.
Franciszek Szczyrba nie obroni złotego medalu IMPAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!