Poznaliśmy zawodnika, który wystąpi z dziką kartą w ostatniej rundzie Canal+ IMP w Krośnie. Wcześniej widzieliśmy go już w Pile.
Mając na uwadze kontuzję Krzysztofa Kasprzaka, było niemal pewne, że wybór padnie na kogoś, kto nie jeździ dla Cellfast Wilków. Organizatorzy zadecydowali, że z dziką kartą w trzeciej, ostatniej, rundzie Canal+ Online Indywidualnych Mistrzostw Polski wystąpi Przemysław Pawlicki. Zawodnik zielonogórskiego Falubazu przez cały sezon prezentuje kapitalną dyspozycję i mimo jazdy w 1. Lidze Żużlowej, znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji Polski na DPŚ, a wcześniej wystąpił w jej barwach w meczu przeciwko reszcie świata. Nominacja Pawlickiego do startu w IMP nie jest więc niespodzianką.
Wcześniej starszego z braci oglądaliśmy również podczas rundy w Pile. Z dorobkiem 9 punktów uplasował się on na wysokim, 7. miejscu. Dłużące się zawody wygrał Bartosz Zmarzlik, który powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej nad resztą stawki. Faworytami do srebra i brązu są z kolei Maciej Janowski i Patryk Dudek. Przemysław Pawlicki, z racji, iż nie jest stałym uczestnikiem cyklu, nie liczy się w walce o najwyższe lokaty. Mimo to, dobrym występem byłby w stanie przesunąć się kilka pozycji w górę i zakończyć tegoroczne Indywidualne Mistrzostwa Polski w środku stawki.
Decydująca o ostatecznej kolejności runda w Krośnie odbędzie się 30 lipca, a zatem tuż po finale DPŚ we Wrocławiu. W stawce zabraknie kontuzjowanego młodszego z braci, Piotra Pawlickiego. Urazu, przez który zmuszony jest pauzować, nabawił się właśnie podczas poprzedniego turnieju IMP w Pile.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!