24 sierpnia w Gustrow odbędzie się trzeci finał Speedway Euro Championship. Poznaliśmy zawodnika, który wystąpi z dziką kartą oraz rezerwowych.
Zawodnikiem, który w Güstrow wystąpi z dziką kartą jest Kevin Wölbert. Trzydziestopięcioletni Niemiec zaczynał swoją żużlową karierę właśnie w klubie MC Güstrow, ponadto jest aktualnym Indywidualnym Mistrzem Niemiec, także nic dziwnego, że to on został nagrodzony prawem startu w trzeciej rundzie Tauron SEC. W całej swojej karierze Wölbert ma osiem medali krajowego czempionatu. Zawodnik wywalczył trzy złote (2011, 2017, 2023), trzy srebrne (2015, 2016, 2022) oraz dwa brązowe krążki (2012, 2019).
To będzie trzeci start Kevina Wölberta z dziką kartą w Tauron SEC w Güstrow. Wcześniej startował w turniejach w 2019 i 2018 roku. Przed pięcioma laty z dwoma punktami zajął ostatnie miejsce. Rok wcześniej poszło mu dużo lepiej. Wywalczył wtedy osiem oczek, co pozwoliło mu na zajęcie dziewiątej pozycji. Zawodnikami rezerwowymi będą Lukas Baumann, który miał już okazję startować w Tauron SEC w Güstrow oraz młody Patrick Hyjek, który dopiero zaczyna swoją karierę żużlową. Przy wyborach pominięty został zdecydowanie najlepszy niemiecki zawodnik – Kai Huckenbeck.
W ubiegłym roku z dziką kartą w Güstrow startował Norick Blödorn. Nie poszło mu wtedy najlepiej, gdyż z trzema punktami zajął ostatnie miejsce w turnieju. W tym roku młody Niemiec jest stałym uczestnikiem cyklu, także będzie miał okazję do poprawy. We wcześniejszych latach z dziką kartą w Güstrow startowali też: Michael Härtel, Lukas Baumann, Kai Huckenbeck oraz Christian Heffenbrock. Najlepszy wynik wykręcił w 2017 roku Kai Huckenbeck. Zawodnik Abramczyk Polonii Bydgoszcz zdobył wtedy 12 punktów, jednak w biegu barażowym przyjechał jak ostatni.
Wyrównana walka o mistrzostwo Tauron SEC
Po dwóch pierwszych rundach w Debreczynie i Grudziądzu liderem cyklu Tauron SEC jest Andrzej Lebiediew. Jednak sytuacja w tabeli jest bardzo ciasna. Łotysz ma nad trzecim Piotrem Pawlickim tylko jeden punkt przewagi. Ósmy w klasyfikacji generalnej Anders Thomsen wciąż jest w grze, gdyż do prowadzącego zawodnika Fogo Unii Leszno traci tylko siedem oczek. Do końca zmagań pozostały jeszcze dwie rundy – w Güstrow i w Chorzowie.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!