Mimo dość słabej pogody w ostatnich dniach udało doprowadzić się do skutku Kryterium Asów. Na torze w Bydgoszczy bezkonkurencyjny był Bartosz Zmarzlik.
Tegoroczna odsłona Kryterium Asów była też wyjątkowa z innego powodu. Turniej był bowiem poświęcony też Zbigniewowi Raniszewskiemu, czyli zawodnikowi, który zwyciężył w pierwszej odsłonie Criterium Asów w 1951 roku. Dzięki uprzejmości rodziny na stadionie pojawiło się jego trofeum za wygraną, które ostatecznie padło łupem Szymona Woźniaka. To zawodnik ebut.pl Stali Gorzów osiągnął bowiem najlepszy czas dnia, który wyniósł równo 62 sekundy. Do rekordu jednak zabrakło sporo, gdyż ten od sezonu 2011 dzierży Emil Sajfutdinow i wynosi 59.64s.
Wychowanek miejscowego klubu zaliczył w całych zawodach tylko jedną wpadkę. W swoim czwartym starcie przeciął linię mety na ostatnim miejscu, co spowodowało, że w najlepszym wypadku mógł zakończyć zawody na drugiej lokacie. Wtedy bowiem jechał z m.in. Bartoszem Zmarzlikiem, który tym samym odskoczył mu na trzy punkty i nic nie zapowiadało, by Mistrz Świata mógł w ostatniej serii nie zdobyć ani jednego „oczka”. Nic takiego też nie miało miejsca i zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin mógł cieszyć się z trzeciej wygranej w Kryterium Asów.
By dowiedzieć się kto zajmie najniższy stopień podium potrzebowaliśmy bieg dodatkowy, w którym wzięli udział Artiom Łaguta i Jason Doyle. Ten pierwszy w zawodach miał lepsze i słabsze momenty, zaś Australijczyk w trzecim starcie chciał podpuścić Woźniaka i ostatecznie sam wjechał w taśmę. Od startu do mety prowadził jednak zawodnik Betard Sparty Wrocław i to on wziął udział w późniejszej dekoracji. Niedzielne zawody były też testem dla gospodarzy. Najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem Abramczyk Polonii został Krzysztof Buczkowski, który zajął szóste miejsce i mógł pochwalić się chyba najlepszym biegiem zawodów.
Przez cztery okrążenia ścigał się bowiem na równi z Bartoszem Zmarzlikiem i, mimo że tę rywalizację przegrał to mógł być zadowolony ze swojej postawy. Tyle samo punktów co „Buczek” zdobył Kai Huckenbeck i do niego także nikt nie ma większych pretensji. Poniżej oczekiwań natomiast zaprezentowali się Andreas Lyager, Tim Sørensen i Mateusz Szczepaniak, którzy mają nad czym myśleć przed kolejnymi treningami.
Wyniki 35. Kryterium Asów Polskich Lig Żużlowych im. Mieczysława Połukarda w Bydgoszczy:
1. Bartosz Zmarzlik (3,3,3,3,3) 15
2. Szymon Woźniak (3,3,3,0,3) 12
3. Artiom Łaguta (1,3,2,3,1) 10 + 1. miejsce w biegu dodatkowym
4. Jason Doyle (2,3,T,3,2) 10 + 2. miejsce w biegu dodatkowym
5. Jarosław Hampel (3,0,1,3,2) 9
6. Krzysztof Buczkowski (2,2,3,2,0) 9
7. Kai Huckenbeck (2,0,2,2,3) 9
8. Dominik Kubera (0,2,2,2,3) 9
9. Patryk Dudek (0,0,3,1,2) 6
10. Andrzej Lebiediew (0,2,2,1,1) 6
11. Andreas Lyager (1,1,1,1,2) 6
12. Wiktor Przyjemski (3,1,1,0,W) 5
13. Maciej Janowski (2,1,0,2,0) 5
14. Tim Sørensen (1,2,1,0,1) 5
15. Mateusz Szczepaniak (1,1,0,1,1) 4
16. Daniel Jeleniewski (0,0,0,-,-) 0
17. Olivier Buszkiewicz (0,0) 0
18. Franciszek Karczewski (0) 0
Bieg po biegu:
1. (63,63) Hampel, Huckenbeck, Lyager, Kubera
2. (62,76) Zmarzlik, Doyle, Łaguta, Dudek
3. (63,43) Przyjemski, Janowski, Szczepaniak, Lebiediew
4. (62,95) Woźniak, Buczkowski, Sørensen, Jeleniewski
5. (62,31) Zmarzlik, Buczkowski, Janowski, Huckenbeck
6. (62,46) Doyle, Sørensen, Szczepaniak, Hampel
7. (62,34) Łaguta, Kubera, Przyjemski, Jeleniewski
8. (62,00) Woźniak, Lebiediew, Lyager, Dudek
9. (64,50) Woźniak, Huckenbeck, Przyjemski, Buszkiewicz (Doyle T)
10. (63,29) Zmarzlik, Lebiediew, Hampel, Jeleniewski
11. (64,67) Dudek, Kubera, Sørensen, Janowski
12. (64,12) Buczkowski, Łaguta, Lyager, Szczepaniak
13. (62,97) Łaguta, Huckenbeck, Lebiediew, Sørensen
14. (64,26) Hampel, Buczkowski, Dudek, Przyjemski
15. (63,71) Zmarzlik, Kubera, Szczepaniak, Woźniak
16. (64,11) Doyle, Janowski, Lyager, Karczewski
17. (63,30) Huckenbeck, Dudek, Szczepaniak, Buszkiewicz
18. (64,43) Woźniak, Hampel, Łaguta, Janowski
19. (64,16) Kubera, Doyle, Lebiediew, Buczkowski
20. (64,46) Zmarzlik, Lyager, Sørensen, Przyjemski (W)
Bieg dodatkowy o 3. miejsce: (63,77) Łaguta, Doyle
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!