Pechowo dla Arge Speedway Wandy Kraków zakończył się pierwszy mecz nowego sezonu w Nice 1. Lidze Żużlowej. Doszło podczas niego do upadku Ernesta Kozy, po którym zawodnik został przewieziony do miejscowego szpitala.
Ernest Koza swój udział w meczu Zdunek Wybrzeże Gdańsk – Arge Speedway Wanda Kraków (64:26), zakończył już po swoim pierwszym biegu. Zawodnik krakowskiej drużyny w trzeciej gonitwie zawodów w Gdańsku przewrócił się na tor, a finalnie został przewieziony do miejscowego szpitala. Jak poinformował menadżer Arge Speedway Wandy Kraków – Paweł Piskorz, Ernest złamał prawą kostkę. – Niestety Ernest Koza doznał złamania kostki w prawej nodze. W najbliższym czasie przejdzie operacje, która znacząco skróci czas rekonwalescencji. Jeśli operacja i rehabilitacja przebiegną pozytywnie, jest szansa że za około cztery tygodnie Ernest będzie gotowy do powrotu na tor.
Menadżer Arge Speedway Wandy Kraków dodał także, iż klub prowadzi rozmowy z kilkoma zawodnikami, którzy mogliby zasilić formację polską w krakowskiej drużynie. Jedynym krajowym seniorem w ekipie z Krakowa, po kontuzji odniesionej w niedzielę przez Ernesta Kozę, pozostał Marcin Jędrzejewski.
Przypomnijmy także, że we wczorajszym meczuClaus Vissing nie zdążył na start w biegu czternastym i zerwał taśmę. Sędzia zdecydował się pokazać mu czerwoną kartkę i Duńczyka nie zobaczymy w składzie Wandy w domowym starciu z Orłem Łódź. Sędzia jego czyn uznał za niesportowy, chociaż zawodnik tłumaczył się awarią motocykla.
Źródło: własne
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!