Po przegranym spotkaniu z Kolejarzem Opole podrażnione „Wilki” podejmą w Wittstock inną drużynę Kolejarza, tym razem ich przeciwnikiem będą rawickie „Niedźwiadki". Mecz zespołów znajdujących się obecnie w zupełnie innym położeniu sportowym w 2. Lidze Żużlowej rozpocznie się już jutro, w sobotę 19 czerwca, o godzinie 12:00.
Czy tak miał wyglądać początek sezonu dla niemieckiego zespołu Wölfe Wittstock, który po różnych kłopotach, wynikających z obostrzeń i pandemii, dołączył w szeregi drugoligowych drużyn? Z pewnością liczono na lepszą dyspozycję zawodników, która przełożyłaby się na ostateczne wyniki. Trzeba mieć jednak w pamięci przeciwników, na których natrafiły niemieckie „Wilki” na początku swojej drugoligowej przeprawy. zwłaszcza obecnego lidera w tabeli, czyli OK Bedmet Kolejarza Opole, który w ubiegłotygodniowym spotkaniu rozgromił zespół Marcina Sekuli, wygrywając aż 69:21.
Spotkanie to było czystym nokautem ze strony Opola, jego wynik zaś potwierdził tylko to, że nie są oni liderem z przypadku. Niemcy nie poradzili sobie kompletnie na opolskim obiekcie, oddając kontrolę nad jego przebiegiem gospodarzom. W szeregach gości wyróżnił się jedynie Lukas Baumann. Jedynie on pokonał w tym spotkaniu więcej niż jednego przeciwnika, zaskakując kibiców w piętnastym wyścigu, w którym przywiózł za swoimi plecami Oskara Polisa i Andrieja Kudriaszowa.
Niemniej, w trakcie tegorocznych zmagań kibice mogli być świadkami dobrego żużla w trakcie starcia Wölfe Wittstock z PSŻ-em Poznań. Do pewnego momentu niemiecki zespół radził sobie dobrze w tym spotkaniu, w jego końcówce jednak przyjezdni wyprowadzili trzy ciosy, które rozstrzygnęły losy meczu na ich korzyść.
Podrażnione niezdobyciem punktów w ligowej tabeli niemieckie „Wilki” będą z pewnością chciały odkuć się po dwóch przegranych spotkaniach. Czeka ich jednak kolejna trudna przeprawa i to na własnym obiekcie. Kolejarz Rawicz, który zawita do Wittstock, przystąpi do meczu w silnym zestawieniu. „Niedźwiadki” awizowały do niego trzech młodzieżowców, którzy na co dzień występują w ekstraligowej Fogo Unii Leszno: Krzysztofa Sadurskiego, Kacpra Pludrę i Damiana Ratajczaka. Pierwszą parę stworzy Keynan Rew i Damian Baliński, drugą z kolei Szymon Szlauderbach i Kacper Pludra. Z juniorami pojedzie zaś Damian Drożdż.
W zespole gospodarzy doszło tylko do jednej zmiany na to starcie. Zamiast Mirko Woltera na meczu pojawi się młody Australijczyk, Fraser Bowes. Przypomnijmy, że dla urodzonego w 2001 roku zawodnika będzie to pierwsza okazja na pokazanie się w polskich rozgrywkach ligowych. Wcześniej miał już on okazję na starty w zawodach w naszym kraju, biorąc udział w turnieju Nice Cup w Łodzi.
Zawodnicy w pierwszym biegu dnia ustawią się pod taśmą punktualnie w samo południe. Spotkanie będzie można obejrzeć na żywo w Motowizji. Relację LIVE z tego spotkania przeprowadzi również portal speedwaynews. Kliknij TUTAJ, aby zobaczyć układ par na ten pojedynek.
Awizowane składy:
MSC Wölfe Wittstock
9. Steven Mauer
10. Fraser Bowes
11. Sandro Wasserman
12. Lukas Baumann
13. Max Dilger
14. Erik Bachhuber
15. Ben Ernst
Metallika Recycling Kolejarz Rawicz
1. Keynan Rew
2. Damian Baliński
3. Kacper Pludra
4. Szymon Szlauderbach
5. Damian Dróżdż
6. Damian Ratajczak
7. Krzysztof Sadurski
Źródło: inf. własna
Zwrot za pierwszy zakład do 110 PLN z kodem SPEEDWAYNEWS -> sprawdź szczegóły!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!