Zdunek Wybrzeże Gdańsk okazało się być lepsze w poniedziałkowym spotkaniu rozgrywanym na torze w Gnieźnie. Mecz zakończył się wynikiem 41:49. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy został Oskar Fajfer (11), zaś gości do wygranej poprowadził duet Lahti-Jensen (14).
Już od pierwszego wyścigu widać na torze było, że ten mecz ma spore znaczenie co do układu tabeli w eWinner 1. Lidze Żużlowej. W inauguracji dość ostro poczynali sobie Gała z Hellström-Bängsem przez co ten drugi upadł. Sędzia uznał jednak, że w całym zdarzeniu nie było winy zawodnika Zdunek Wybrzeża. W powtórce jednak o wielkim pechu może mówić Antonio Lindbäck. Po dobrym starcie prowadził, lecz zanotował defekt i musiał dobiec po punkt dla swojej drużyny. Odpowiedź gospodarzy była jednak szybka. Już w wyścigu juniorskim odrobili straty a w kolejnych dwóch dołożyli do tego cztery „oczka”.
W drugiej serii jednak to gdańszczanie lepiej odczytali tor na Stadionie Miejskim w Gnieźnie. Rozpoczęli od podwójnej wygranej nad liderem gnieźnian Fajferem a na koniec po kolejnym defekcie Lindbäcka wyjść na dwupunktowe prowadzenie. Dość niespodziewanie na ten moment liderem „Orłów” był niepokonany Marcel Studziński.
W ósmym wyścigu ponownie gdańszczanie zwyciężyli podwójnie przez co wyszli na sześciopunktowe prowadzenie. Świetne ściganie wówczas zaprezentowali Jensen oraz Kildemand. Duńczycy tasowali się przez trzy okrążenia, ale ostatecznie to Rasser przeciął linię mety jako drugi. Dali tym samym również możliwość taktycznych szachów po stronie gospodarzy. Tomasz Fajfer jednak zachował zimną krew i nie zdecydował się na zmiany. Przyniosło to skutek i doliczając w końcu sprawny sprzęt Lindbäcka strata wynosiła cztery „oczka”.
Zespół z Gdańska zbliżał się coraz mocniej do zdobycia punktu bonusowego, lecz wtedy przyszedł wyścig trzynasty. Fantastyczny tego dnia Adrian Gała chciał zmieścić się pomiędzy Peterem Kildemandem i bandą na przeciwległej prostej. Tego miejsca mu jednak zabrakło i z pełnym impetem uderzył o tor. Przy zawodniku szybko pojawiły się służby medyczne, które orzekły niezdolność do jazdy. Według sędziego to właśnie zawodnik Zdunek Wybrzeża był winny i biorąc pod uwagę zwycięstwo Fajfera gnieźnianie zapewnili sobie punkt bonusowy.
Pierwszy z wyścigów nominowanych z kolei dał odpowiedź co do tego, która z drużyn dopisze sobie dwa punkty do ligowej tabeli. Mimo osłabienia brakiem Gały para U24 Zdunek Wybrzeża zdołała wyprzedzić Ernesta Kozę i ich ekipa miała już 45 punktów. Ostatnia gonitwa mogła się podobać. Przez cztery okrążenia Jensen nękał atakami Fajfera i tuż przed linią mety zdołał wyprzedzić Polaka.
9. Antonio Lindbäck (1,0,3,2,2,0) 8
10. Ernest Koza (1,2,1,-,0) 4
11. Philip Hellström-Bängs (W,0,1*,-) 1+1
12. Oskar Fajfer (3,1,2,W,3,2) 11
13. Peter Kildemand (1,2,1,1,3) 8
14. Marcel Studziński (2*,3,0) 5+1
15. Mikołaj Czapla (3,1*,U) 4+1
1. Piotr Gryszpiński (2*,-,0,-,1*) 3+2
2. Rasmus Jensen (0,3,3,2,3,3) 14
3. Adrian Gała (3,2*,2*,3,W,-) 10+2
4. Jakub Jamróg (-,-,-,-) ZZ
5. Timo Lahti (2,3,3,3,2,1) 14
6. Kamil Marciniec (1,0,0) 1
7. Karol Żupiński (0,1,1) 2
8. Wiktor Trofimow (2,0,1,2) 5
Bieg po biegu:
1. (66,65) Gała, Gryszpiński, Lindbäck, Hellström-Bängs (W) 1:5 (1:5)
2. (68,17) Czapla, Studziński, Marciniec, Żupiński 5:1 (6:6)
3. (66,85) Fajfer, Lahti, Kildemand, Jensen 4:2 (10:8)
4. (68,32) Studziński, Trofimow, Koza, Marciniec 4:2 (14:10)
5. (66,10) Lahti, Gała, Fajfer, Hellström-Bängs 1:5 (15:15)
6. (67,20) Jensen, Kildemand, Czapla, Trofimow 3:3 (18:18)
7. (68,17) Lahti, Koza, Żupiński, Lindbäck 2:4 (20:22)
8. (67,20) Jensen, Gała, Kildemand, Studziński 1:5 (21:27)
9. (66,65) Lindbäck, Jensen, Koza, Gryszpiński 4:2 (25:29)
10. (66,79) Lahti, Fajfer, Hellström-Bängs, Marciniec 3:3 (28:32)
11. (66,65) Gała, Lindbäck, Trofimow, Fajfer (W) 2:4 (30:36)
12. (66,59) Jensen, Lindbäck, Żupiński, Czapla (U) 2:4 (32:40)
13. (67,34) Fajfer, Lahti, Kildemand, Gała (W) 4:2 (36:42)
14. (67,13) Kildemand, Trofimow, Gryszpiński, Koza 3:3 (39:45)
15. (66,30) Jensen, Fajfer, Lahti, Lindbäck 2:4 (41:49)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!