W ostatnich dnia czerwca poznamy nowego Mistrza Szwecji. Na kogo szyi zawiśnie złoty medal na stadionie w Linköping? Tytułu bronić będzie Fredrik Lindgren, do walki przystąpi także dwukrotny champion swojego kraju, Jacob Thorssell. - W ostatnim wyścigu wszystko może się zdarzyć - odpowiada dyplomatycznie wymieniony wyżej 29-latek w rozmowie z portalem speedwaynews.pl.
Linköping, czyli pierwszy Drużynowy Mistrz Szwecji
28 czerwca na torze w Linköping odbędzie się finał, w którym wyłoniony zostanie tegoroczny Indywidualny Mistrz Szwecji. Zorganizowanie turnieju tej rangi w tym mieście może być znakiem do powrotu żużla do tego miasta. W ostatnich latach przyszłość speedwaya nie układała się zbyt przychylnie dla tego ośrodka. Karty swojej historii na mapie Szwecji rozpoczęli oni jednak z wysokiego „C”. To do Flibyterny Linköping, miejscowego klubu, należy bowiem tytuł pierwszego drużynowego mistrza w tym kraju, zdobyty w roku 1948 roku. Obronili go też sezon później, w roku 1949. To też na należącym do nich obiekcie rozgrywano turnieje w Grand Prix Szwecji (1995-2000). W 1997 Linköping Motorstadion należał do Polaka – Tomasza Golloba, który wygrał tym samym swój drugi turniej w ramach tego cyklu. To tyle z gwoli ścisłości i historii, pokrótce, o tym szwedzkim mieście. Przenosząc się w czasy bardziej współczesne, ośrodek walczy o powrót na żużlowe mapy w kraju.
12 lat przerwy
30 maja, po dwunastu latach przerwy, odbyły się na tamtejszym pierwsze zawody. W Falco Racing Pairs Open górą był duet braci, Jonatana i Gustava Grahnów. Reprezentowali oni klub z Indianerny w tym turnieju, zdobywając sumę dwudziestu siedmiu punktów. Tor w Linköping, co więcej, nie jest obcy Jacobowi Thorssellowi, który pod koniec miesiąca powalczy o trzeci w swoim życiu, złoty medal w mistrzostwach Szwecji. – Tak, to mój domowy tor, trenowałem na nim kilka razy. Jednak nie w tym roku. Nie wiem właściwie, czy jest to zaleta, czy nie ma to większego znaczenia. Tory zwykle różnią się od siebie podczas treningów i zawodów. Podczas spotkania tor bardziej się zmienia – opowiada Thorssell dla naszego portalu. – W ostatnim wyścigu wszystko może się zdarzyć – dodaje.
28-latek będzie miał za rywali takich zawodników, jak Antonio Lindbäck, czy Fredrik Lindgren, który wygrał te zawody rok temu. Oprócz nich, swoich sił próbować będą również: Philip Hellström-Bängs, Pontus Aspgren, Casper Henriksson, Victor Palovaara czy Joel Andresson. – Wszyscy wydają się w dobrej formie. Myślę, że każdy z nich może być trudny do pokonania – dodaje Thorssell.
W środowisku żużlowym, czy to wśród kibiców, czy innych osób powiązanych z tą dyscypliną, często słyszy się następujące zdanie: W Szwecji (bądź w Anglii) by pojechali. Jacob Thorssell ma doświadczenie startów w tym sezonie w Polsce, jak i w Szwecji. Podkreśla w swojej wypowiedzi, że nawierzchnie różnią się oczywiście między sobą w swojej specyfice. Jednak, jak dodaje, lubi ścigać się na torach zarówno polskich, jak i szwedzkich. – Jest to bardzo dobre pytanie. W Polsce zazwyczaj jeżdżę w ciągu dnia i jest bardzo gorąco, więc zazwyczaj ta nawierzchnia jest bardziej wysuszona. W Szwecji godziny spotkań są późniejsze, zawody rozpoczynają się pod wieczór. Tory są natomiast są roszone w trakcie całego dnia. Lubię obydwa rozwiązania.
Żużel w Szwecji z problemami
Na zakończenie, Jacob Thorssell skomentował również sprawę rozwoju speedwaya w swoim kraju. W kontekście Szwecji mówi się bowiem o tendencji spadkowej, jeżeli chodzi o poziom sportowy w żużlu. W przeszłości to szwedzka liga, Eliteserien, była tym, czym jest dziś polska PGE Ekstraliga na arenie międzynarodowej. – Dzisiejszy żużel w Szwecji nie jest tym, czym był w przeszłości. Niestety, publiczność, która przychodzi na zawody, nie jest liczna. Problem leży również po stronie młodych wychowanków. Obserwuje się tendencję spadkową. W wyniku tego kluby i federacja nie mają nad czym tak naprawdę pracować – kończy mniej optymistycznym akcentem Jacob Thorssell.
Listę startową Indywidualnych Mistrzostw Szwecji znajdziecie TUTAJ.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!