Stal Gorzów bez najmniejszych problemów pokonała Motor Lublin 53-37 w meczu szesnastej kolejki U24 Ekstraligi. W żółto-niebieskich barwach zadebiutował nowy nabytek - Avon Van Dyck.
Każdy kto we wtorek pojawił się na stadionie im. Edwarda Jancarza mógł się domyślać, że to spotkanie do najciekawszych należeć nie będzie. Stal Gorzów to jedna z najmocniejszych drużyn U24 Ekstraligi Goście dodatkowo przyjechali bez Szymona Wierzchowskiego i Bartosza Jaworskiego, a szansę pierwszej jazdy w tym sezonie otrzymali Rasmus Pedersen oraz Paweł Czaus, który 3 lipca otrzymał żużlowy certyfikat i od tego czasu może startować w oficjalnych zawodach. W szeregach gospodarzy ponadto zadebiutował Avon Van Dyck, czyli 21-letni Szwed. Co ciekawe, umowę nad Wartą podpisał też jego młodszy brat Sammy, ale 19-latek w polskim klubie pojawi się dopiero w kolejnej kolejce.
Po swoje od samego początku
Przypomnijmy, że w pierwszym starciu między zainteresowanymi przy Alejach Zygmuntowskich padł niespodziewanie remis. W rewanżu Stal Gorzów już na wypuszczenie dwóch punktów sobie nie pozwoliła i od pierwszego wyścigu zaczęła robić „mielonkę” z Motoru Lublin. Dodatkowo już po pierwszym starcie dalej nie oglądaliśmy Pawła Czausa, który w biegu dla zawodników U21 jechał dosłownie po bandzie i na drugim łuku drugiego okrążenia zapoznał się nawierzchnią. W parkingu podobno niestety 17-latek miał jeszcze zasłabnąć.
Na przestrzeni całych zawodów pozytywne wrażenie pozostawił po sobie Michael West. Australijczyka przyjemnie się oglądało, a jego walka z Bartoszem Bańborem na otwarcie zmagań, gdzie bez pardonu wjeżdżał przed Polaka i go wypychał była majstersztyk. Ciekawie było również w dziesiątej odsłonie dnia. Tam Fraser Bowes prowadząc nie wiedział przed kim ma się bronić – czy przed Jakubem Stojanowskim szarżującym po zewnętrznej czy Michelem Westem trzymającym krawężnik. Finalnie zawodnik Motoru Lublin nie sprostał 21-letniemu Polakowi ze Stali, który go wyprzedził.
Po dziesięciu biegach na tablicy wyników widniało prowadzenie miejscowych 41-19, więc jasne było już, że podopieczni Piotra Śwista tego spotkania nie przegrają, a dodatkowo zgarną za nie trzy duże punkty do tabeli ligowej.
W końcówce goście próbowali nadrobić
„Koziołki” w drugiej części zawodów stosowali rezerwy taktyczne, dzięki czemu delikatnie zmniejszyli końcowy rezultat meczu, chroniąc się przed dotkliwą przegraną. Gości od masakry odciągnęła trójka Anže Grmek, Bartosz Bańbor i Fraser Bowes. Słoweniec zapisał na swoje konto 13 „oczek”, Polak 11, a Australijczyk 10+1. W biegach 11, 13 oraz 15 zawodnicy Macieja Kuciapy wygrywali dwa razy 5:1 oraz 4:2.
Po stronie żółto-niebieskich brylowała czwórka Villads Nagel, Oskar Paluch (obaj po 10), a także Jakub Stojanowski z Mathiasem Pollestadem (obaj po 9). To był bardzo ważny triumf dla gospodarzy, ponieważ dzięki niemu przeskoczyli w tabeli z trzeciej na drugą pozycję, premiowaną udziałem w dwumeczu finałowym U24 Ekstraligi. W przyszłym tygodniu (20 sierpnia) obrońcy trofeum udadzą się na wyjazd do Częstochowy, a fazę zasadniczą tak jak to miało miejsce w ubiegłym roku, ponownie zakończoną domową potyczką z Wilkami Krosno.
WYNIKI
Enea Stal Gorzów: 53
9. Villads Nagel (3,3,3,1,-) 10
10. Avon Van Dyck (1*,1,0,0,1*) 3+2
11. Michael West (1,1,1,2*,2) 7+1
12. Piotr Piotrowski-Prędki (-,-,-,-) NS
13. Oskar Paluch (3,3,3,1,-) 10
14. Jakub Stojanowski (3,2,1,3) 9
15. Mathias Pollestad (2*,2*,3,2) 9+2
16. Adam Bednář (2*,3,0,0) 5+1
Motor Lublin: 37
1. Bartosz Bańbor (2,1,0,2,3,3) 11
2. Rasmus Pedersen (0,0,1*,0) 1+1
3. Ernest Matiuszonok (0,0,-,-,-) 0
4. Anže Grmek (3,2,2,2*,3,1) 13+1
5. Fraser Bowes (1,2,2,2*,3) 10+1
6. Dawid Grzeszczyk (1,0,0,1,0) 2
7. Paweł Czaus (W,M,-) 0
Bieg po biegu:
1. (61,12) Nagel, Bańbor, West, Matiuszonok 4:2 (4-2)
2. (60,31) Stojanowski, Pollestad, Grzeszczyk, Czaus (W/U4) 5:1 (9-3)
3. (60,32) Paluch, Bednář, Bowes, Pedersen 5:1 (14-4)
4. (61,56) Grmek, Stojanowski, Dyck, Grzeszczyk 3:3 (17-7)
5. (61,34) Bednář, Grmek, West, Matiuszonok 4:2 (21-9)
6. (60,3) Paluch, Pollestad, Bańbor, Pedersen 5:1 (26-10)
7. (61,2) Nagel, Bowes, Dyck, Czaus (M) 4:2 (30-12)
8. (61,38) Paluch, Grmek, Stojanowski, Bańbor 4:2 (34-14)
9. (61,57) Nagel, Bańbor, Pedersen, Dyck 3:3 (37-17)
10. (61,49) Stojanowski, Bowes, West, Grzeszczyk 4:2 (41-19)
11. (61,15) Bańbor, Grmek, Nagel, Bednář 1:5 (42-24)
12. (60,3) Pollestad, West, Grzeszczyk, Pedersen 5:1 (47-25)
13. (61,58) Grmek, Bowes, Paluch, Dyck 1:5 (48-30)
14. (61,8) Bowes, West, Dyck, Grzeszczyk 3:3 (51-33)
15. (61,64) Bańbor, Pollestad, Grmek, Bednář 2:4 (53-37)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!