Spory bałagan panował przed startem tegorocznej 1. Ligi czeskiej. Ostatecznie zmieniła się nie tylko liczba zespołów, lecz także format rozgrywek.
A miało być tak pięknie…
1. Liga to drugi poziom rozgrywkowy u naszych południowych sąsiadów. Rok temu startowało w niej pięć zespołów: drugie drużyny/rezerwy AK Markety Pragi i AMK ZP Pardubic, Plochá dráha Kopřivnice, a także słoweńskie AMD Krško i słowacka SC Žarnovica. Spadki i awanse (jak wszędzie poza Polską) nie istnieją. Sezon zakończył się triumfem klubu ze Słowenii, który zrezygnował z jazdy w Czechach w kolejnym roku. Natomiast świetnie zarządzana i rozwijająca się Žarnovica przeniosła się do czeskiej Extraligi.
Liczba uczestników miała jednak pozostać identyczna, gdyż powrót do ligowych zmagań zapowiedziały AK Divišov i PK Plzeň (Pilzno). Podobnie jak przed rokiem, wszystkie rundy planowano rozegrać w formacie parowym – z tym, że w każdym zespole na przestrzeni całych zawodów startuje trzech żużlowców. Niestety na kilka dni przed inauguracją ligi, która odbyła się 20 czerwca, z rywalizacji wycofało się Pilzno. To spory cios dla ośrodka, który w 2024 roku świętuje 90-lecie żużla w Pilznie, a do jazdy w lidze miał wrócić po ośmiu latach przerwy.
Powodem był fakt, iż Ondřej Smetana oraz Štěpán Melč, a więc połowa kadry tego klubu, złapała poważne kontuzje. Mimo usilnych poszukiwań, nie udało się znaleźć nikogo, kto uzupełniłby skład. Tym samym zmuszeni do poszukania nowych zespołów na tym poziomie rozgrywkowym zostali Eduard Krčmář i Matěj Frýza. Pierwszy przeniósł się do Kopřivnic, zaś drugi pozostał bez klubu.
Pilzneńską rundę usunięto z terminarza, a format pozostałych zmieniono na drużynowy. Zawody składają się z szesnastu „normalnych” biegów oraz siedemnastego nominowanego, w którym punkty liczone są podwójnie. Rezerwy można stosować w całkowicie dowolny sposób, a każdy żużlowiec ma maksymalnie sześć startów. Dzięki temu kluby nie potrzebują czterech, a tak jak pierwotnie planowano, trzech zawodników.
W pierwszej rundzie najlepsze okazały się Pardubice (30 punktów), drugi był Divišov (27), a trzecie Kopřivnice (także 27, ale słabsze w biegu nominowanym). Ostatnie miejsce zajęli gospodarze, Praga (24). Niestety z kontuzją zawody zakończył Adam Bednář, który będzie pauzował ponad miesiąc.
Wyniki inauguracyjnej rundy 1. Ligi czeskiej
I. AMK Zlata Přilba Pardubice: 30
Hynek Štichauer (2,3,2,1,3,3) 14
Jan Jeníček (3,1,3,3,1,0) 11
Jaroslav Petrák (1,0,0,2,2) 5
II. AK Divišov: 27
Jan Hlačina (0,1,0,1,1,W) 3
Daniel Klíma (2,3,2,3,3,-,6) 19
Matouš Kameník (0,1,0,3,1) 5
III. SPT Profil Team Kopřivnice: 27
Jan Macek (3,3,2,W,1,4) 13
Eduard Krčmář (M,2,2,D,0,2) 6
Radek Bambuch (-,-,-,-) ns
Jakub Valkovič (0,2,1,3,2) 8
IV. AK Markéta Praga: 24
Adam Bednář (2,3,2,2,U/NS) 9
Jaroslav Vaníček (3,1,3,W,2) 9
Bruno Belan (1,1,2,U) 4
Michal Baštecký (1,0,1,0) 2
Aktualny terminarz 1. Ligi czeskiej:
1. runda – 20 czerwca – Praga
2. runda – 17 sierpnia – Divišov
3. runda – 18 września – Pardubice
4. runda – 29 września – Kopřivnice
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!